ODRANA BISTRO

Hotel GEM wydaje się wprowadzać jakieś innowacje z nowym bistro. Mało widoczne bistro z zewnątrz. Musiałem pytać ludzi gdzie to jest. Niestety bardzo zraził mnie nieprzyjemny zapach w recepcji i bistro, coś jakby zepsutego połączenie szamba z mokrą brudną ścierką do mycia podłóg. Przyzwyczaiłem się po czasie, ale to totalny no-go w kontekście restauracji. Jedzenie smaczne, szczególnie dressing do sałatki. Raz zazgrzytał mi pod zębami tak bardzo piasek, który musiał zostać na niedomytej sałacie, że przeszły mnie ciarki po całym ciele. Trochę mała porcja mięsa(ale może się czepiam, mimo wszystko się najadłem) i niby sous-vide, ale jakieś takie bez polotu, czasami jadałem bardziej soczyste zwykłe smażone filety z kurczaka. Na koniec dobił mnie ten parking, który po 20-30 min kosztuje 5zł. Raczej nie wybiorę się ponownie, ale doceniam za starania i szczerze trzymam kciuki za rozwój lokalu.

Lokal znajduje się w hotelu GEM o obok w inkubatorze. Lokal jest do dyspozycji gości hotelowych oraz osób z zewnątrz. W lokalu jest bardzo miła obsługa, jedzenie jest bardzo smaczne, dla niezdecydowanych radą służy obsługa. Zachęcam odwiedzić i skosztować. Ja zamowiłem żeberka. Bajka.

Niestety muszę zmienić swoją opinię. Po kilku ostatnich wizytach zauważyłam, że jakość śniadań i obiadów spadła radykalnie. Szkoda, bo to było bardzo dobre miejsce :(

Jestem świeżo po imprezie rodzinnej, było na prawdę bardzo przyjemnie. Zaczynajac od sali (oranżerii), która jest jasna, zielona, przytulna, przez jedzenie które było bardzo smaczne, porcje były na prawdę aż za duże, miły teren dookoła (dzieci mogły bezpiecznie pobiegać), bardzo miła obsługa, wszystko do ustalenia i według planu. Napoje były stałe uzupełniane, niczego nie brakowało. Szczerze polecam miejsce na urządzanie imprez/spotkań :). Jedyny minus to parking, który jest płatny, a innej opcji parkingu nie ma. Myślę, że Bistro mogłoby ponegocjować z właścicielem parkingu :)

Wielkie rozczarowanie. Mieszkamy blisko i zachęceni pozytywnymi opiniami już od dawna planowaliśmy odwiedzić to miejsce, ale nigdy się nie składało, głównie przez mało atrakcyjne godziny otwarcia. Wczoraj wreszcie nadarzyła się okazja. Lokal startuje o 16.00 i stawiliśmy się w nim zaraz o otwarciu. Mimo, że było pusto (oprócz nas tylko jeden stolik zajęty) kelnerka podeszła do nas dopiero po ok. 15 minutach. Zamówiliśmy dania obiadowe i herbatę. Na herbatę czekaliśmy równo 44 minuty... zapamiętałem, bo to mój osobisty rekord. Dania główne: makaron "szefa kuchni" i polędwiczki wieprzowe przyszły kilka minut później. Niestety oba dania w temperaturze pokojowej. Smakowo: bardzo przeciętnie. Menu restauracji nie powala. Dodatkowo, poza makaronem "szefa" (który okazał udonem z dodatkiem mrożonki w stylu azjatyckim) nie ma żadnego dania bezmięsnego, żadnych ryb. Wystrój lokalu też bardzo przeciętny. Nie polecam :-(

Miks sałat wysypany z worka z marketu dwoma pomidorami koktaliowymi, 4 plasterki ogórka zielonego, kilka plasterków mięsa z piersi kurczaka pokrojonego w 3 mm grubości kawałeczki…polane to jakimś octem z musztardą - i to ma być sałatka z sezonowych warzyw i owoców? Litości! Kelnerka nieobecna myślami, na pytanie co poleca na kolację - przekręciła tylko oczami. Schweps przereminowany o 4 miesiące, problemy z podzieleniem płatności…Dramat. Ludzie serio?

Bardzo miła obsługa. Menu bardzo ciekawe każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam :)

Przyjęcie zorganizowane profesjonalne. Jedzenie świeże i b. smaczne. Polecam miedzy innymi pyszne policzki wołowe, pasztet.

Obsługa rewelacyjna , jedzenie niebo w buzi rozpływające się , polecam każdemu kto ma ochotę zaglądnąć do Wrocławia to tu skorzystać

Bardzo smaczne dania, świeże produkty, doskonale skomponowane. Jednak słowa uznania również dla obsługi. Ktoś kto z taką pasją opowiada o daniu które Ci podaje sprawia że z każdym kolejnym kęsem odkrywasz nowe smaki i myślisz sobie... Miał rację... coś w tym jest :D