Breslauer Restaurant

Niestety wyszliśmy wczoraj z tej restauracji bardzo niezadowoleni i już do niej nie wrócimy, przez co ubolewamy, bo menu bardzo nam odpowiadało. Tatar - nie był zły, ale też nie zachwycał. Grillowany ziemniak z gzikiem - bardzo suche danie i bez smaku. Grillowana kiełbasa- kiełbasa średnia, a kajzerka widać, że swoje w ten dzień już przeleżała. Zapiekanka z serem, pieczarkami i szynką - jedna z gorszych jakie w życiu jadłam, była bardzo mokra, a farszu niezbyt wiele na niej było. Chleb ze smalcem - smalec dobry, ale chleb to było jakieś nieporozumienie. Czerstwy i niezjadliwy, wzięliśmy smalec na wynos, bo aż szkoda było go zostawiać, także chociaż najedliśmy się smacznych ogórków kiszonych. Nachosy z cheddarem i szczypiorkiem - jeszcze nigdy nie widziałam, żeby tak prosta przekąska była tak fatalna i obrzydliwa, naprawdę wstyd byłoby mi to podawać klientom. Załączam zdjęcie, ponieważ myślę, że to trzeba zobaczyć. Wyglądało to tak jakby leżały w tym „cheddarze” już któryś dzień z rzędu, ponieważ były suche jak wiór i nie były one zjadliwe, jedyne co było smaczne w tej przystawce to ta odrobina szczypiorku.

Restauracja, która niestety zawiodła moje oczekiwania. Ocenię tylko to co sami zamówiliśmy, może reszta dań jest ok. Ale na pewno nie polecam ziemniaczka z gzikiem - strasznie suche całe danie. Z racji bycia poznaniakiem nie raz jadłam to danie w różnych restauracjach i to chyba był najgorszy egzemplarz jaki próbowałam, niestety. Następnie zapiekanka - chrupiąca ale farszu na niej jak na lekarstwo. Głównie jesz suchą bułkę. Pierogi ruskie chyba z całego zestawu były najlepsze bo nie były suche acz niepotrzebnie dodany był pieprz na już przygotowane danie, bo farsz miał już go wystarczająco dużo w środku, ciasto delikatne acz było go zbyt wiele. Kolejna sprawa to obsługa - było jej sporo i fajnie ale stoliki nie były przez nią jakkolwiek podzielone i Panie 4 razy do nas przychodziły i pytały czy zamówiliśmy już jedzenie. Widać było że nie jest to komfortowe nawet dla samych pracowników, a co dopiero dla nas. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam.

Bardzo fajne miejsce. Super zapieksy. Napewno tu wrócę!

Coś co mnie bardzo zaskoczyło - podają aperola na ciepło, przepyszny!! Ceny uczciwie, tatar dobry, w takiej cenie wręcz bardzo dobry😅 Obsługa doskonale zna kartę i jest chętna do pomocy. Chciałabym wyróżnić Panią Patrycję (mam nadzieję że dobrze zapamiętałam imię, brunetka, raczej niska) za nieoceniona obsługę, rozwiała wszelkie moje wątpliwości i dodatkowo była bardzo profesjonalna, uczciwa zarówno wobec gości jak i reszty zespołu, miałam okazje obserwować jej pracę jako iż przyszłam do restauracji sama, chciałabym aby takich kelnerów było więcej. Pogratulować umiejętności interpersonalnych. Serdecznie polecam lokal, długie godziny otwarcia, ceny niewygórowane, klimatyczny wystrój.

Jeden z lepszych żurków jakie w życiu jadłem, a trochę ich było. Na pewno pierwszy z grzybami leśnymi, co uważam za genialny pomysł, bo to połączenie sprawdza się znakomicie. Do perfekcji brakowało delikatnego kleksa ze swojskiej tłustej śmietany pośrodku. Bardzo dużo dobrej jakości kiełbasy i świeże jajko. Tak powinno być zawsze. Dziękuję i polecam wszystkim serdecznie.

Fajny klimat ale wypadałoby zmienić brudne obrusy na stołach. Jedzenie nie porywa, warto byłoby używać przypraw. Przyprawy były na stole ale solenie ziemniaków w mundurkach mi osobiście nie odpowiada. Długi czas oczekiwania na potrawy. Ceny ok jeśli chodzi o wielkość porcji.

Sałatka wege, pycha. Porcja mega duża. Dodawane owoce sezonowe, może nie za dużo, ale całość skomponowana fantastycznie. Najlepsze tofu jakie w życiu jadłam. Mąż zamówił rumsztyk i również wszystko zjadł ze smakiem. Obsługa na plus. Jedynie było trochę zimno (pierwsza sala od wejścia), ale bardzo polecamy😉

Od czego tu zacząć.Jedzenie mało smaczne,bardzo ale to bardzo przeciętne.Pomimo niewielkiej karty z jedzeniem (co nie zawsze jest minusem)nie wszystko było dostępne.Miałyśmy ochotę na tatara ,niestety nie było. Zamawiając kiełbasę grillowaną z bigosem ,koleżanka poprosiła o samą kiełbasę z pieczywem,zapłaciła za całe danie ,uwaga dodatkowo miała zapłacić za musztardę i ketchup w pojemniku wielkości naparstka po 4zł za każdy. Kelnerki mało rozgarnięte np.miałyśmy w rachunku naliczony tatar, którego nie było;)Dwie gwiazdki daję tylko dlatego,że smaczna była herbata zimowa i drinki.Na pewno tam nie wrócę.

Breslauer to miejsce, które naprawdę robi wrażenie! Atmosfera restauracji jest niezwykle przyjemna, idealna zarówno na romantyczną kolację, jak i spotkanie z przyjaciółmi. Obsługa była bardzo uprzejma i profesjonalna – od razu widać, że gość jest tutaj na pierwszym miejscu. Jedzenie? Po prostu rewelacja! Smaki świetnie zbalansowane, dania pięknie podane, a produkty najwyższej jakości. Szczególnie polecam [tu wstaw danie, które zrobiło na Tobie największe wrażenie], które było po prostu mistrzostwem. Do tego karta win idealnie dopasowana do serwowanych potraw. Ceny jak na tak wysoką jakość są naprawdę uczciwe. Na pewno wrócę i polecę to miejsce znajomym. Breslauer to perełka na kulinarnej mapie Wrocławia!

Dramat! Jest XXI wiek, rynek we Wrocławiu, a knajpa w samym centrum miasta serwuje cienki jak papier rumsztyk, ziemniaki tak suche i stare, że się zwyczajnie rozpadły! 🤬 Kelnerki miłe, niestety niedouczone, otóż serwują ekspresso zamiast espresso 💥😁 Szkoda czasu, kasy i nerwów na słabe restauracje. Nie polecam!