Pizza & Burger Factory

Bowle to jedno z lepszych potraw w okolicy. Mimo ceny prawie 50zł to warto. Natomiast bowl na wynos to kpina. Na miejscu ogromny talerz pełen składników. Na wynos mały pojemnik z bardzo małą ilością składników za tą samą cenę + 2zl pojemnik. Od dłuższego czasu osoby zarządzające tą restauracją niestety powinny zostać zwolnione. Tak samo kucharz. Surowe mięso już przeważyło szalę, żeby ten komentarz dodać. Miejsce z potencjałem, ale osoby tam pracujące je rujnują.

Zamówiłem pizzę Corleone z dostawą przez Pyszne.pl. To było moje pierwsze zamówienie w tym lokalu, więc trochę w ciemno. Pizza całkiem niezła, ogólnie ciężko jej coś zarzucić, jako całość jest po prostu ok. Problem polega na tym, że biorąc pod uwagę jej cenę, spodziewałem się pizzy neapolitańskiej z kilkudniowym ciastem, a dostałem zwykły "polski placek" na drożdżach, a ta "pieczona szynka" w jej składzie, to w moich wyobrażeniach były kawałki naprawdę pieczonej we własnym piekarniku szynki, polewanej regularnie sosem z brytwanki, a nie wyrobu a la "polędwica sopocka" z biedry :D Ta pizza była warta jakieś 30-35 zł max, a nie 46 zł, które za nią dałem. I to w rozmiarze 32 cm. Jest jeszcze rozmiar 45 cm z ceną w okolicach 70 zł. Serio? Bez jaj. Nawet tego nie skomentuję ;) Ja rozumiem, że to Psie Pole, no ale szanujmy jednak drugiego człowieka

Ogólnie to masakra. Po pierwsze musieliśmy czekać na zamówienie godzinę okej rozumiem ruch ale po tym jak przeczekaliśmy półtorej godziny przychodzi kelnerka i mówi że nie ma żeberek. Burgera wogóle nie dało się zjeść był suchy okej rozumiem oszczędność ale bez przesady! Tyle tego sosu dał kucharz co pies napłakał. Sałatki nawet się nie dało jeść. Do tego wszystkiego jeszcze przyszedł jakiś gość i zaczął robić dramę że zamówił pizze 4 sera a dostał samo ciasto. Mam pytanie czym wogóle się zajmuje kucharz?! Jak kelnerka poprosiła go żeby on się wytłumaczył to zaczął udawać że coś robi! Kucharz taki nie ogarnięty że poprostu wstyd! Jedyne co mi się podobało to miła kelnerka. Nie polecam

W vege burgerze ser halloumi powinien być grilowany. Dostałam zimny ser, który nie był ugrilowany ani trochę! Tragedia, nie rozumiem jak można wydać taki posiłek.

Ogólnie jedzenie dosyć smaczne. Burgery całkiem niezłe. Frytki belgijskie ok. Duży minus za to, że przy praktycznie zerowym ruchu w lokalu, obsługa pomyliła zamawiane do burgerów sosy przez co dwa z trzech burgerów były robione na nowo co zwiększyło czas oczekiwania. Piwo zamiast podać na początku zostało podane dopiero na sam koniec po zwróceniu obsłudze uwagi, że nadal nie dostaliśmy nic do picia. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jaki chaos by powstał przy dużo większym ruchu. Jeśli obsługa się ogarnie to miejsce nawet godne polecenia.

Przepyszne miski na wiele sposobów, dopracowane smakowo sałatki. No i burgery i pizza na wypasie. Polecam

Nieduża knajpka ale jak dla mnie urokliwa. Przyjemnie oko zawiesić na paru rzeczach w pomieszczeniu. Znajdzie się nawet stoliczek dla maluszka, ze szczyptą wiedzy w książeczce. Jedzonko bardzo dobre, osobiście jadłem burger z halloumi, kobitka jadła z wołowinką i mogę je serdecznie polecić. Miła obsługa. Warto też sobie dziobnąć herbatkę zimową, z miodem czy bez jest tak samo dobra.

Niby fajnie, niby poprawnie, wracamy tam raz na kilka miesięcy sprawdzić, czy jest lepiej, ale nie jest. Są niedociągnięcia, które psują całość. Np. miska po koreańsku - żeberka spalone, sos wlany do miski zamiast podany osobno. Lemoniada tak potwornie słodka, że nie da się jej pić. Pizza poprawna, ale nic ponadto, aby napełnić brzuch. Brakuje tam chyba dobrego szefa kuchni, który by zadbał o szczegóły. Kuchnia bardzo głośna - wyraźnie słychać, o czym rozmawiają i jak to komentują. Przychodzisz na własną odpowiedzialność - może dobrze trafisz, może wyjdziesz z poczuciem niedosytu i rozczarowania. Restauracja zagadka.

Bardzo dobre burgery (polecam burger z boczkiem i serem). Fajna oferta "miska pełna pyszności (bowl) - polecam bowla z szarpaną wołowiną i bowla koreańskiego - pyszne i pikantne... 😎🇵🇱

Zamówiliśmy jedzenie przez popularny portal - pizzę, frytki i burgera. Już w pierwszym kawałku pizzy okazało się, że znajduje się w nim zapieczony w serze długi włos. Zniesmaczeni zaczęliśmy jeść frytki, które okazały się być zrobione z kiełkujących ziemniaków... zgłosiliśmy to restauracji, odpowiedź "na naszej kuchni nie pracuje nikt z długimi włosami, a frytki robione są z atestowanej gotowej mrożonki". Oba "dania" poszły do śmieci, zjedzony został jedynie burger, który w smaku podobno był ok, ale jego zjedzenie spowodowało silny ból brzucha. Marna jakość za wysoką cenę, a reakcja obsługi mówi sama za siebie. Nie polecam.