Lodziarnia DominikAna

Prawdopodobnie najlpeszy shake jako piłem. Bardzo orzeźwiający nie jets tak przesłodzony i chemiczny jak w Marc. Spróbowałem też lody włoskie skuszony shakiem i nie zawiodłem się . Kremowe przez przesadnej słodkości , wodne takie jak powinny być włoskie . Ogólnie miejsce jest przy samej ścieżce rowerowej tak że polecam zrobić przerwę w czasie przejażdżki. Na bank będę tam zajeżdżał częściej na shaki

Bardzo popularna lodziarnia pod gołym niebem, ale jest kilka przyjemnych stolików (jeśli komuś nie przeszkadza sąsiedztwo ruchliwej ulicy Wiśniowej). Byłam tu kilka razy. Obsługa super. Klienci często z dziećmi, więc jest trochę hałasu. Lody z automatu bardzo słodkie, (jadam w różnych miejscach i te są wręcz przesłodzone). Otrzymałam je w affogato. Nie wiem które były w shakeu, ale też był za słodki. Mają też kilka smaków lodów w pojemnikach - zawsze coś ciekawego. Kawa jest smaczna, z ekspresu.

Przepyszna lody z automatu. Śmietanka niebiańsko śmietankowa i sorbet z truskawek. Ceny oszałamiające (7 zł mały, 9 zł duży to we Wrocławiu rzadkość) W ofercie także lodu na gałki, kawy i napoje

Super lodziarnia, lody z automatu (włoskie truskawkowe, śmietankowe, mieszane), lody na gałki różne smaki, shake oraz kawy. Miła obsluga, jest gdzie usiąść i zjeść mniam gorąco polecam

W życiu bym nie przypuszczał że lody mogą mnie czymś zaskoczyć ale te śmietankowe lody włoskie były tak pyszne że nie da się tego opisać słowami. Do tego wszystkiego w niskiej cenie i podane z uśmiechem. Nic dodać nic ująć.

Bardzo smaczne lody, miła obsługa. Można zamówić różne rodzaje kawy. Można zjeść na miejscu i na wynos. Zdjęcie mojego deseru trochę ujedzone bo nue mogłam się oprzeć tak pięknie podane. Bardzo smaczne - polecam

Chciało by się rzec, lody „najlepsze!!!”, ale zdarzyło mi się opuścić granice miasta Wrocław i lody wypadają blado, choćby na tle Fabbrica Del Gelato niestety Gdańsk. Mimo, że poczęcie miałem we Wro, to dla tych mrożonek warto zdradzić swój Wrocławski Ród. Ale od początku. Słoneczny dzień, spacer i oczywiście jeden mały grzeszny lodzik, nogi poniosły same w kierunku Parku Południowego a tu po drodze budka, a w budce „zmrzlina“. Zamówiłem czekoladowe i niebo w gębie. Kilka dni upłynniło zanim pojawiłem się tam w towarzystwie wybranki mego serca - taka mała romantyczna wycieczka do ogródka lodowej rozpusty - aby posmakować "dobrego" i tu pojawił się zonk. Lodów czekoladowych brak, zamiast nich otrzymaliśmy zimny kubeł opryskliwości, bardzo młodej panieneczki, która w mało wyszukanych słowach na pytanie o smak czekoladowy wystrzeliła „są inne smaki, jak się skończą, to będą czekoladowe” Wow – pomyślałem – co za wyszukane działanie marketingowe, chyba najpierw zamówię wiaderko Arbuzowych, potem Prince Polo, a na koniec Piernik z Maliną. Gdy się już porządnie nalodzę w nagrodę otrzymam porcję upragnionych czekoladowych. Brawo za pomysłowość.

Pyszne lody dużo gałki a to wszystko za 7zł

Super miejsce. Bardzo miła Pani Amelia. Duże i smaczne lody. Shake również godny polecenia

Super lody i kawa, a polewy robione przez nich robią robotę. Warto zatrzymać się na przejażdżce rowerowej.