Mała Czarna

Niekulturalny i pazerny menager. Portafi sprzedawać 50g kawałki ciasta za cenę 19 zł ( grubość tel) , do tego nieuprzejmy , po zwróceniu uwagi sugeruje żeby sobie kupić kolejny kawałek jak się nie podoba. Potrafi prowadzić niezrozumiałe wywody - jestem kolejnym klientem któremu się to nie do końca podoba. Po zwróceniu uwagi właścicielce kawiarni , zaczeli odwracać kota ogonem, sugerując agresję -szok ze strony klienta. W przypadku niezadowolenia nie ma sensu kontaktu z firmą, bo nie przyjmują argumentów. Szkoda miejsca ale trudno akceptować takie zachowanie- chyba że ktoś lubi hardcor. Nie polecam. P.s po odpowiedzi lokalu. Lokal w imieniu kierownika zaproponował spotkanie konfrontacyjne, jednocześnie przez godzinę przekonując że pan łukasz jest suuuper kulturalną osobą . W związku z powyższym można było mieć zastrzeżenia co do ewentualnych efektów takiego spotkania. Jak widać szefostwo firmy nie ma ani odwagi ani honoru napisać co się właściwie wydarzyło. Ręce opadają.

Miejsce super z klimatem. Wybór kaw bardzo ciekawy. Ceny ok jak na kawy speciality. Obsługa dramat, typek myśli że pozjadał wszystkie rozumy i traktuje ludzi z góry. Twarz z fochem jakby za karę musiał tłumaczyć klientom temat alternatyw, lub mieszanek kawy. Sugeruje wyciągnąć kija z tyłka i szanować klientów :)

Najlepszego kawa w tej części Polski. Smaczne ciasta, szczególnie polecam sernik baskijski. Klimatyczny nastrój tworzy nie tylko wystrój, ale przede wszystkim bariści. Znają się na kawie i zawsze można liczyć na inspirującą wymianę myśli.

Kawa jest dobra, choć dla mnie trochę za kwaśna. Niestety ceny pozostawiają wiele do życzenia. Dopłata za mleko roślinne wynosi 3,50 zł, a opakowanie na wynos kosztuje dodatkowe 25 groszy. Ceny są na poziomie popularnych sieciówek, a czasem nawet wyższe, co trochę dziwi w przypadku lokalnej kawiarni. Obsługa również nie zachęca do powrotu. Barista po raz kolejny wydawał się mało uprzejmy, co psuje całe doświadczenie. Szkoda, bo samo miejsce ma potencjał, ale przy takich cenach i podejściu do klienta trudno poczuć się dobrze.

Kawiarnia godna polecenia! Wypijesz tu pyszną kawę, zjesz wspaniałe lody i ciasta oraz zostaniesz obsłużony jak wyjątkowy gość. Świetny loftowy wystrój, klimatyzacja (co w upalny dzień jest dodatkowym atutem). Idealne miejsce na spędzenie wyjątkowego czasu w gronie rodziny lub przyjaciół, ale także na spotkanie biznesowe. Polecam z całego serca!

Mała Czarna w nowej i znacznie większej odsłonie! Ludzie jak zwykle mili i mega sympatyczni, kawa jak zwykle smaczna i "interesująca". Bardzo fajne miejsce! Pozwolę sobie zwrócić uwagę na jedną rzecz. Opinie niektórych osób o odnośnie braku śmiałości i zagadywanie o "daily", moim skromnym zdaniem zupełnie nietrafione. To nie sieciówka, ani nie korpo. To nie gonitwa za pieniądzem, sztuczność i nachalność. To miejsce, gdzie naturalność i przyjemność ma być uczuciem towarzyszącym każdemu kto się zjawi i będzie miał ochotę napić się dobrej kawy. A jeśli tylko będzie chciał tak poprostu pogadać, to obsługa na pewno odwdzięczy się tym samym :)

Klimat byłby świetny, gdyby nie Pan, który nawet Nas nie obsługiwał, ale jasno i wyraźnie, niestety, zaznaczył swoją obecność podczas naszej wizyty u Państwa. Może intencje miał Pan dobre, ale niestety wyszło chamsko i niezręcznie. Czasem warto popatrzeć z innej perspektywy, że Pana gośćmi są nie tylko miłośnicy kawy, ale także laicy. Siedziałam zwieszona przy stoliku, było mi po prostu przykro.

Klimatyczny lokal, miła obsługa. Smaczna kawa. Niestety brak wifi, więc ciężko posiedzieć dłużej i popracować.

Lubię to miejsce, bo jest tworzone przez pasjonatów! Szczególnie pozdrawiam Pana Łukasza - prawdziwego speca od kawy!!! :))) Jest Pan super!

Kawa dobra,poprawilabym trochę klimat,wystrój restauracji. Wiecęj miejsc siedzących i trochę bibelotów-stare radio, oświetlenie, kilka obrazów z lat 50-tych, by ociepliło to miejsce.