Cafe „Szary zając”

No cóż, bywa tak, że jedne dania mają dobre, inne wręcz odwrotnie. Zamówiłem naleśniki z mięsem mielonym, otrzymałem słodkie naleśniki ze słonym farszem. Dzwonię o tym powiedzieć, w końcu mogło dojść do pomyłki i słyszę, że wszystko ok, naleśniki mają być słodkie. Takiej aberracji dawno nie słyszałem. Poziom obsługi jest tu mocno średnich. Kotlet schabowy dobry, puree zbyt wodniste i niestety bez smaku. Ogólnie nie polecam!

Zamawiałam obiady na dowóz naprawdę wiele razy. To, co dziś otrzymałam zamiast pierogów to jakiś żart. Kiedyś były to ręcznie lepione przepyszne pierogi ze sporą ilością twarogu. Jakie było moje zaskoczenie gdy dziś zobaczyłam garmażeryjny wyrób w postaci gumowych pierogów z okropnie grubym ciastem i jakimiś rozwodnionymi ziemniakami w środku? Kolejna pozycja? szczawiowa, lecz ze zważoną śmietaną. Pomijam rozwaloną dostawę (nieuważny dostawca to jedno - wymieszane pierogi z chusteczkami na dnie torby to kwestia nie zaklejonego dokładnie opakowania). Oczywiście pracownicy jak i właścicielka twierdzą że to nie ich wina, a receptury dań się nie zmieniły 😂 Byłam stałą klientką, od dziś będę wszystkim odradzać. Już ostatnio dwukrotnie puree ziemniaczane było wodniste, ale myślałam że to jakiś dziwny przypadek. Najwidoczniej od jakiegoś czasu liczy się ilość nie jakość.

Zawsze smacznie, a obsługa super miła i pomocna. Atmosfera jest przyjemna, a wybór dań naprawdę duży. Zawsze wracam z przyjemnością i nigdy się nie zawiodłem. Polecam każdemu!

Pierwszy raz zetknąłem się z kuchnią bialorusińską i tą restauracją. Muszę powiedzieć że zrobiła na mnie ona duże wrażenie. Na ogromny plus zdecydowanie obsługa, klimat, wielkość porcji ale też smak i wygląd dań. Widać staranność i serce włożone w prowadzenie lokalu przez właścicieli. Bardzo to doceniam. Zdecydowanie polecam to miejsce 👌👌👌

Jedzenie przygotowywane jest w maleńkiej, obrzydliwie brudnej kuchni bez okapu w całkowicie niehigienicznych warunkach! Shefova oferuje pracę na czorno, za godziny próbne nie zapłaciła, choć obiecała. Nie polecam tu pracować ani zamawiać czegokolwiek!

Jedzenie mocno średnie. Ceny restauracyjne, a jakość jedzenia jak w słabym barze mlecznym. Zamówiliśmy pierogi z serem i ziemniakami, ale sera to tam praktycznie nie było. Podobnie ze schabowym - więcej panierki niż mięsa za cenę 37 zł i ziemniaki, bez surówki. Jakość jedzenia zupełnie niewarta swojej ceny. Więcej nie zamówimy i nie polecamy. We Wrocławiu jest wiele miejsc gdzie można zjeść znacznie lepiej i taniej.

Super miejsce z ,,domowym” jedzeniem. Wszystko świeże, cena adekwatna do serwowanych posiłków. Cynamonka podbiła moje serce

Wybrałam się tam kierowana opiniami innych i niestety zawiodłam się. Barszcz był średni, a ciasta do pierogów grube i twarde i prawie nie było nadzienia w środku.

Jedzenie było ok, po prostu ok. Piław był niesmaczny, pierogi były ok, pytsie były przepyszne. Nie smakowało mi jakoś wybitnie. Procje były duże oprócz pierogów. Ceny są wysokie jak na tego typu miejsce. Warto odwiedzić, jednak jak będę kiedyś głodny to wybiorę tradycyjny bar mleczny.

11/10 Absolutnie świetna kuchnia, obsługa i klimat. W tle delikatna, nastrojowa muzyka. Nasz pies w lokalach zazwyczaj jest bardzo niespokojny, a tutaj zasnął po kilku chwilach. Próbowaliśmy barszczu, piławu, ptysi oraz kwasu chlebowego. Wszystko polecamy i pozdrawiamy!