Darea

Niestety to nie jest to samo miejsce co kilka lat temu. Kiedyś uważałem Darea za najlepsze sushi we Wrocławiu. Dzisiaj byliśmy na sushi bufecie i jestem zdegustowany. Sushi albo w tempurze albi umaczane w jakichś sosach. Nie było w ogóle tuńczyka a na łódeczkach jedyna opcja z surową rybą to były Philadelphia maki i Tamago maki. Ryby w nich było bardzo mało, większą część każdej rolki stanowił zbity tani ryż. Była też ograniczona opcja nigiri - łosoś, kalmar, osmiornica i omlet. Z czego osmiornica była polana słodkim sosem chili. Ten sos dawali do większości rolek, do tatara, tempury. Porażka. Nie miało to nic wspólnego z japońskim sushi, bardziej przypominało "wajb" z ukraińskich sushi barów gdzie używa się kilogramów serka, słodkich sosów, tempury, panierek. Nie polecam. Zero przyjemności z jedzenia. Jakość i smak podobne do gotowych zestawów sushi z marketów jak biedra czy lidl. Nie warte swojej ceny. Szkoda bo lubiłem tą restaurację. Nigdy tu już nie wrócę.

Klimat w restauracji przenosi nas do krajów Azji. Wzięliśmy set sushi oraz przystawki w postaci pierożków. Jedzenie było przepyszne. Sushi jedno z najlepszych jak nie najlepsze jakie jedliśmy. Ceny nie są niskie, ale warto odwiedzić tą restaurację. My na pewno wrócimy sprawdzić bufet sushi.

Zdecydowanie polecam! Miejsce na ten moment trafia na moje pierwsze miejsce jeśli chodzi o smak, jakość i klimat. Sushi bardzo wyraziste w smaki, tak dobre, że zjedliśmy tyle ile się dało😄 Klimat japońskiego lokalu wraz z sushimasterami i łódeczkami robi wyjątkowy klimat!👏🏼 Dziękujemy☺️

Klimat i jedzenie na 5+ Mieliśmy okazję siedzieć przy bufecie i łapać lodeczki. Przez 2 godziny mieliśmy możliwość spróbowania minimum 12 różnych kompozycji smakowych, rolki na bieżąco były dokładane na łódki, a także degustowaliśmy dodatkowe pozycje z karty. Do tego obserwowanie sushimastera przy pracy. Wszystko samo w sobie było tak pyszne, że chyba pierwszy raz nie potrzebowałam sosu sojowego... nawet łosoś, za którym raczej nie przepadam, tu był przepyszny. Na pewno wrócimy nie raz

Jedzenie bardzo dobre. Obsługa fatalna, na samym początku czekaliśmy na posadzenie przy stoliku, obsługa widziała że jesteśmy ale zachowywali się tak jakby chcieli żebyśmy sobie poszli. Nie dostaliśmy zamówionej przystawki - tatara na którego mieliśmy ochotę, dwa razy prosiliśmy o podanie sztućców bo nie radzimy sobie z pałeczkami, nie dostaliśmy ich, przykro się patrzy jak danie stygnie a nie można go zjeść. Po konsumpcji czekaliśmy 15 minut na zabranie brudnych naczyń, wcześniej nikt się nie pofatygował aby do nas podejść, niechętnie użyliśmy przystosuj dzwonka umieszczonego na stoliku wzywającego kelnera, to też nie pomogło. Czas dalej płynął, patrząc na brudne naczynia i oczekując kelnera, zakłopotani zdecydowaliśmy się podejść do kelnerki i poprosić o rachunek. Masakra. Wrocław słynie z najlepszych restauracji ale ta zdecydowanie obniża standardy .

Dostalismy makaron z zepsutym sosem, co smakował jakby leżał tydzień poza lodówka i smakował dosłownie trupem z kwasem. Sushi bardzo dobre, ale makaron z wołowina to przegięcie.

Obsługa w tej restauracji to prawdziwy skarb – wszyscy byli niezwykle pomocni, uśmiechnięci i sprawiali, że od razu czuliśmy się mile widziani. Ich zaangażowanie i pozytywna energia idealnie dopełniały rodzinny klimat tego miejsca. Jestem zachwycona i bardzo polecam. Smakołyki z łódeczek pierwsza klasa, ogromny wybór, wszystkiego można popróbować, wychodzi się uśmiechniętym, najedzonym i szczęśliwym.

Bywałem w tej restauracji kilka lat temu. Przy okazji postanowiłem odświeżyć wspomnienia. Niestety. Klimat pozostał ten sam, natomiast obsługa to dramat. Wybrałem się na okazjonalną kolację. Okazało się, że opłacone 2 godziny parkowania auta w pobliżu restauracji ledwie wystarczyło, ponieważ na zamówione 2 proste w przygotowaniu zestawy czekaliśmy prawie godzinę! Po 45 minutach upomniałem się o obsługę i już po kolejnych 15 minutach otrzymałem informację, że kuchnia nie wyrabia. Nadmienię, że zajęta była połowa stolików w restauracji. Po otrzymaniu zestawów otrzymałem obietnicę, że w ramach przeprosin otrzymamy rabat za zamówione zestawy. I otrzymaliśmy 😂 30% zniżki na tańszy z zestawów 😂 Nie wiem czy to była incydentalna sytuacja czy jest to standard obsługi w tej restauracji, natomiast obserwując zachowanie kelnerek obawiam się, że niestety może się to zdarzać częściej.

Sushi zawsze świeże ale czasami nie jest równie co do smaku, nie można się spodziewać tego samego smaku za każdym razem. Ceny bardzo przystępne, na plus również zróżnicowana oferta kuchni koreańskiej. Mały wybór deserów. Bardzo dobra obsługa która jest bardzo uważna i skupiona na kliencie. Warto tu zawitać jeśli ktoś lubi ofertę “pływającego menu”, jest też taka oferta sushi :)

Sushi petarda to raz, dwa bardzo mi sie podobało ze pani co chwile podchodziła i pytała sie co z ciepłych przekąsek i zup, pani robiąca sushi również bardzo miła i zaangażowana w to o co prosiliśmy. Ryby świeżutkie pyszne bardzo wiele rodzajów komentarze dające ocene 1 to chyba tylko zazdrosna konkurencja lub boty za nie długo jestem znowu, nie mogę sie doczekać:) dziekuje:)