Gamardżoba

Przesympatyczna obsługa kelnerska i genialne gruzińskie smaki! To tak w telegraficznym skrócie. Bardzo przyjemny, całkiem spory lokal. Odrobinę brakuje tu wystroju w gruzińskim stylu, ale jest muzyka z tego regionu umilająca posiłek. 😊 Wszystkie zamówione przez nas dania (podane na ślicznych talerzach) smakowały wybornie. Zupa Chikirtma, przepyszna. Roladki badridżani z orzechowym wnętrzem, świetne. Chaczapuri Chabizgina z dużą ilością farszu zniknęło tak szybko, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Genialne chinkali z serem i szpinakiem, a te z mięsem i kolendrą wprost obłędne! Mini chinkali z cielęciną były bardzo delikatne w smaku. Doskonała receptura na wykonanie ciasta do tych pierożków. Gruzińskie chlebki są smaczne nawet bez żadnych dodatków, a w zestawie z warzywnym pchali, to doskonałe połączenie. Deser trudno było już zmieścić, ale daliśmy radę, bo zarówno miodownik, jak i pelamushi nie były przesadnie słodkie, a z pyszną kawą smakowały bosko.

Restauracja polecona przez znajomych. Bardzo miłe zaskoczenie. Ciekawy wystrój bez kiczu, ze smakiem. Czysto, nawet w toalecie 😉 obsługa bardzo sympatyczna. Jedzenie bardzo dobre, smaki wyraziste. Byliśmy w 5 osób, każdy zadowolony i najedzony. Herbaty sezonowe mega ciekawe i smaczne. Polecam i trzymam kciuki aby się utrzymała na mapie Wrocławia, tym bardziej, że znajduje się na osiedlu a takich fajnych miejsc brakuje we Wro.

Byliśmy z narzeczonym (12 stycznia w 2025 toku) aby spróbować gruzińskiej kuchni, sama jestem kucharzem i powiem, że było przepysznie. Zamówiliśmy przystawkę czyli roladki z bakłażana, chinkali, chaczapuri plus 2 dania główne. Wszystko było przepyszne. Obsługa kelnerska bardzo profesjonalna, zainteresowana klientem, nienachalna. Kelner bardzo sympatyczny i z góry pozdrawiamy. Nic dodać nic ująć, na pewno przyjdziemy i to nie raz. Na pewno polecamy chaczapuri. Ciasto do niego nieziemskie. Kochamy przez was Gruzję 💗

Pyszne jedzenie w przystępnej cenie z miłą obsługą. Tradycyjna kuchnia gruzińska zadowoli niejednego smakosza. Lokal nie duży ale oferujący miłą atmosferę i możliwość smakowania blikowschodniej kuchni.

Bardzo dobre miejsce na obiad. Szaszłyk z kurczaka był wybitny. Fajnie że takie miejsce powstało na naszym osiedle, a nie w centrum miasta. Takich miejsc powinno być zdecydowanie więcej bo kosmos to gastronomiczna pustynia.

Kolejna restauracja gruzińska na mapie Wrocławia. Smaczne jedzenie i pyszna herbata sezonowa. Standardowy wybór chinkali jak i przystawek czy tradycyjnych dań gruzińskich. Lemoniada i wina gruzińskie również znajdziemy w karcie. Bardzo miła obsługa.

Mega dobre jedzenie. Obsługa bardzo się przejmuje swoją rolą. Non stop była zainteresowana czy nam smakowało. Czy mogą w czymś jeszcze pomóc itd. W tle cicha muzyka Gruzinska tak aby zrobić klimat ale nie drażnić. Ogólnie na pewno wrócimy. Co jedynie jest na minus to Chcieliśmy zarezerwować w tym samym dniu stolik na za 3 h.Pani stwierdziła że niestety w tych godzinach nie może na zarezerwować . Ale możemy podejść i spróbować wejść z ulicy. Okazało się że po przyjściu połowa stołków była pusta. Więc wg mnie można było profilaktycznie spokojnie zarezerwować stolik. Ale to kest i tak mały minus . Ponieważ cała reszta zniwelowała to drobne niedociągnięcie. Ogólnie polecam wszystkim

Świetne miejsce z super klimatem i bardzo miła obsługa. Nie miałem nigdy przekonania do gruzińskiego jedzenia lecz dzisiaj to się zmieniło. Niestety nie udało się zrobić więcej zdjęć ponieważ dania znikały w mgnieniu oka Jedzenie obłędne i przemiła obsługa. Ceny do zaakceptowania. Jestem pewien że wrócę tutaj nieraz. Polecam bardzo to miejsce

Miejsce warte odwiedzenia. Chaczapuri i czaszuszuli bardzo dobre. Gruziński rosół specyficzny, ale nam smakował. Nie polecam jednak chinkali z mięsem i kolendrą. Było bardzo kwaśne. Pani kelner zapytała się jak smakowało i powiedzieliśmy zgodnie z prawdą. Zamiast przyjąć nasze słowa, odpowiedziała, że nikt nie narzekał.. To niczego nie dowodzi. Ludzie generalnie wstydzą sie powiedzieć, że coś było nie tak. Po prostu nie wracają do takiego miejsca. Sama do niedawna tak robiłam. Wielokrotnie jedliśmy chinkali i było pyszne. Zawsze smakuje podobnie. Byliśmy również w Gruzji, więc znamy te smaki. Podsumowując, tak pół na pół. Raczej nie wrócimy. A jak ktos ma niedaleko, to polecam spróbować, tylko może wziąć inne chinkali

Bardzo miła obsługa. Jedzenie smaczne, ale nie każda potrawa oddawała smak Gruzji. Jak tylko restauracja zacznie używać swoich produktów (np. sera sulguni zamiast mozzarelli do grzybów z serem), zacznę ją polecać :) Tym bardziej że nawet w okolicy osiedla mamy sklep między innymi z Gruzińskim produktami (jak właśnie ser sulguni). Kiszonki też w Gruzji smakowały inaczej (tutaj podawana jest zwykla, nasza kiszona kapusta i ogorki - polskie, typwe smaki). W Gruzji kiszonki składały się z kapusty ktora zaskakiwała smakiem, z kiszonej cebuli (również ciekawy smak i nowe, mile zaskoczenie), papryki, czosnku, różnych rodzajów kapusty, jakiejś takiej małej kiści kiszonych kwiatów, pomidorów (też zaskoczenie smakiem) itd. Kiszonki w Gruzji były świetne, jeśli ktoś czeka na coś podobnego tu w restauracji, niestety może być rozczarowany. Ale jeszcze kiedyś przyjdziemy sprawdzić czy coś się w tym temacie zmieniło ;) Daje 4 gwiazdki na zachętę (z nadzieją na poprawę i nadejście prawdziwych gruzińskich smaków, na gruzińskich produktach) oraz za to, że wszystkie składniki były świeże i dobrej jakości (np. warzywa do salatki), chinkali mięsne było pyszne (soczyste i w mięciutkim, delikatnym cieście), bakłażan w paście orzechowej przywołał smak Gruzji, uff :) Pasty do chlebków wymagają doprawienia ale ogólnie były smaczne. Winko gruzińskie polecam :) Trzymam kciuki za nowe miejsce! (i czekam na nadejście prawdziwych gruzińskich smaków)