KRASNOLÓD

Nie polecam śniadań które są oferowane w weekendy. Kilka tygodni temu wraz z dziewczyną zamówiliśmy szakszuke i była bardzo słabej jakości, pomidory smakowały jak najtańsze z puszki i ogólnie danie było bardzo słabe. Chleb z plonu był bardzo dobry kawa też była smaczna dlatego 2* a nie 1

Zamówiłam 4 pączki. Łączna cena 57 zł. Mi w ogóle nie smakowało, mężowi również.. Pączek z różą jeszcze był dla nas okej, natomiast z wanilią mocno średni, w ogóle nie słodki. Jeden z pączków według mnie był w ogóle nie świeży.. wszystkie inne jakby robione wczoraj rano..

Smaczne lody rzemieślnicze, trzy stałe smaki, smaki dnia i smak miesiąca, w rożku cukrowym lub w kubeczku do tego kawa lub rurki z bitą śmietaną - jest w czym wybierać.

Jak dotąd kojarzyłam lokal Krasnolód wyłącznie z lodami. Miłym zaskoczeniem okazały się gofry oraz ciasta :) Ze swojej strony oprócz lodów mogę śmiało polecić gofry malinowe oraz szarlotkę z lodami śmietankowymi - po prostu pychota. Obsługa jak zwykle pomocna i bardzo miła :)

Wzięłam latte na wynos. Ostatnio byłam zadowolona, że odkryłam miejsce w pobliżu z dobrą kawą, gdzie cena jest tego warta. Niestety jeśli chodzi o kawę to ewidentnie zależy ona od obsługi, która nie jest na tym samym poziomie. Oststnio była inna Pani. Dzisiaj dostałam gorące przegrzane latte, z nie spienionym mlekiem. Niby bzdura, ale przyszłam specjalnie po smaczną kawę i nie lubię się rozczarować. Mam wrażenie, że gdyby to nie była kawa na wynos, to nie byłaby podana w takiej formie. Jakiś czas temu dostałam kubek z ładnym latte artem i cała kawa była naprawdę pyszna, ale dzisiaj to nieporozumienie. Też pracowałam jako baristka i jeśli komuś coś nie wyjdzie to można zrobić jeszcze raz. Poczekałabym. Wolałabym to zamiast zamknięcia kubka i udawania, że wszystko jest ok. Fajnie jakby udało się dopilnować na przyszłość tego samego poziomu obsługi. Być może Pani jest nowa, ale trochę przykro gdy człowiek nigdy nie wie jak trafi. Sytuacja z dużo gorszą kawą ma niestety miejsce drugi raz pod rząd

Lodziarnia na 5+ Zawsze jak jestem we Wrocławiu to odwiedzam Krasnolódzkie punkty. Byłam dzisiaj w jednym z nich i nie zawiodłam się 🙂 Bardzo żałuję, że Krasnolód nie wytrzymał zbyt długo w Łodzi 😟 Smaków kilka, dosłownie wypieszczonych. Opcja w wafelku lub w kubeczku, musowo "opłatek" z krasnalem 😉 Dodatkowo lokal bardzo sympatyczny, ładnie urządzony, można zjeść kulturalnie na miejscu. W dodatku lokal z toaletą. Polecam! 🙂👍

Jest to niedawno otwarta kolejna lodziarnia tej sieci we Wrocławiu. Lody bardzo smaczne w oryginalnych smakach jak cydr. Kolejka w ciepłe dni sprawia, że na deser trzeba poczekać, ale jest oznaką, że lody są tu smaczne i jest szansą, na to że lokal się utrzyma. Świetnym rozwiązaniem jest ozdabianie lodów wafelkiem z logo lodziarni. Z pewnością jest to coś co odróżnia Ich od konkurencji.

Przepyszne lody😋 Pani w ciemnych kręconych włosach jest przemiła, cierpliwa, potrafi doradzić i zawsze z uśmiechem na twarzy. Zawsze uwielbiałam przychodzić w to miejsce a dzięki takiej obsłudze odwiedzam je częściej.🥰

Jadłam lody o smaku belgijskiej czekolady - poprostu poezja i jeszcze o smaku nerkowca z kawą - też dobre ale nie aż tak jak czekolada. Wafelek średnio smaczny, trochę jakby papierowy. Fajnie, że są niestandardowe smaki, ale mogłoby być ich wiecej. Gwiazdkę podjęłam za wielkość porcji. Jak za cenę 5 zł za gałkę, to we Wrocławiu są równie dobre lody w innych miejscach i to za cenę nawet nieco niższą. Edit: porcje są jednak ok, więc dodaje gwiazdkę

Porcje duże, miła obsługa, zostawiony telefon na stoliku Panie zabezpieczyły dopóki sobie o nim żona nie przypomniała, często tam wracamy. Jak dla mnie klima troche za bardzo skręcona - w upalne dni lodówka tam jest.