Maczfit

Przerobiłem już sporo cateringów, ale MatchFit rozwala system! Dieta 2000 kcal, czuję się najedzony jak po domowym obiedzie u babci. Posiłki wyglądają i smakują jak z dobrej restauracji, jakość składników mówi sama za siebie. W końcu jedzenie na diecie to przyjemność, a nie smutny obowiązek. Polecam warto!

Trzy gwiazdki za bezproblemowe dostarczanie i za możliwość wyboru dań. Poza tym niestety dwukrotny ból brzucha po jedzeniu w ciągu 5 dni. Część dań była ok, ale część niestety bez smaku czy nawet niedobra. Na pewno nie przedłużę.

Omijać szerokim łukiem, zacznę od tego,że to już 2 raz kiedy kurier odwalił taką maniane. Od 3 dni mamy zepsutą windę w bloku, a ten zamiast doręczyć pod drzwi (6p.) doręczył paczkę na poziom -1 do garażu (każdy może sobie stamtąd to wziąć.) Tak było wczoraj i dziś, dziś było gorzej,bo nie zastałam paczki na dole bo ktoś sobie ją wziął. Tego samego dnia znalazłam kawałek plastiku w moim śniadaniu. Sprawa zgłoszona do sanepidu, niech się zajmą w końcu tym syfiastym cateringiem. Kasę biją potężną,a o klienta nie umieją zadbać. Wycofuje dietę i nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Posiłki na początku smakowały (3dni) I tak właśnie robią,że pierwsze 3 dają idealnie dobre i świeże, a potem mają gdzieś i dają takie byle co. Kuriera serdecznie nie pozdrawiam … Brak profesjonalizmu.

Bardzo słaba jakość produktów. Wszystkie dania przygotowane maksymalnie oszczędnie. Mus z truskawek- zmiksowane owoce z puszki, gruszki w sałatce- jak wyciągnięte z kompotu. Mięso mielone - maksymalnie podejrzane, o dziwnej konsystencji i smaku. W załączniku dzisiejsze śniadanie- tost francuski, jakość pieczywa poniżej wszelkim norm, twarde, suche o wątpliwej świeżości. Warto, by ktoś się przyjrzał tej kuchni, bo ewidentnie robią klienta w konia.

Korzystam z cateringu Maczfit od dłuższego czasu i jestem bardzo zadowolona. Jedzenie jest smaczne, świeże i różnorodne. Miałam kilka drobnych problemów z dostawą, ale za każdym razem firma szybko i skutecznie rozwiązała sytuację. Dziś, z okazji Tłustego Czwartku, otrzymałam drobny prezent. Bardzo miłe! ☺️

Byłam przez 2 miesiące na innym cateringu, byłam bardzo zadowolona ze smaku i jakości, był tylko problem z dostawami na czas żebym zdążała do pracy. Dlatego stwierdziłam, że spróbuję innego cateringu - w większości polecano mi właśnie Maczfit. Wzięłam na próbę tydzień - dieta 2000 kcal z wyborem menu o nazwie Just Restaurant czyli w sumie chyba najwyższa opcja. Nazwę bym zmieniła na Just stołówka szkolna, bo smaku za grosz, jakoś produktów też niska… przez 5 dni kiedy jem ten catering smakowały mi dwa posiłki. Ciasta to dramat, bez smaku, zupy nie ważne jaką jesz - tak samo smakują. Ryż rozgotowany… Cieszę się, że od kolejnego tygodnia wracam na catering z tej poprzedniej firmy bo ciągle boli mnie brzuch, mam zgagę i wzdęcia. Piszą że produkty są bez laktozy, a mnie po zjedzeniu boli brzuch, więc uznaję że to jednak jest ściema z tym „bez laktozy”…

Najsłabszy catering jaki miałam, w posiłkach jest tyle cukru, że słodkich dań nie da się zjeść. Czy na prawdę musicie dodawać cukier wanilinowy/cukier nawet do koktajli, w których i tak znajduje się już fruktoza z owoców więc koktajle są same z siebie słodkie? Pomijając fakt słodkich dań to w głównych daniach np w sosach do sałatek/mięsa też znajdziemy cukier… ?! Bardzo mało warzyw i owoców. :/ Problemy jelitowe średnio co drugi dzień, tak samo u mojego partnera korzystającego z tego cateringu… Nigdy więcej!

Niestety wielkie rozczarowanie pod każdym względem. Smak wszystkich posiłków które miałam okazję spróbować - jałowy. Porcje jakby pomniejszone, ciężko uwierzyć w ich zdeklarowaną kaloryczność. Pół dostaw które otrzymałam było wywróconych do góry nogami w związku z tym można sobie wyobrazić jaka była estetyka tego posiłku. Na dodatek na pięć dostaw jedna nie dostarczona. Dramat, nie polecam… UWAGA! Klienci platform cateringowych nie mają prawa korzystać z Gwarancji Jakości jaką oferuje Maczfit - co nie jest wskazane bezpośrednio na ich stronie więc można poczuć się oszukanym…

Witam, ogólnie nie ma sie do czego przyczepić oprócz kolejności wypisanego skladu. Ale wczoraj na sniadanie dostalem "podplomyk" I w srodku zestawu znalazlem zepsutego ogorka + ilosc kielkow (8 kielkow, niewiadomego gatunku) to przesada. Placi sie tyle i zalujecie? Jeszcze sprytnie zaklejone okienko żeby ktoś nie zobaczył (raczej na produkcji, bo klient już wpływu na to nie ma) byłem zadowolony ale dziś pękło. Dobrze ze to tylko dwa tygodnie na próbę (połowa już za nami) bo po tym nie jestem zadowolony. Pozdrawiam

Wraz z partnerką zamawiamy dietę już od początku stycznia. Na początku nie było żadnych zastrzeżeń jednak ostatnio jest ich coraz więcej. W diecie pojawiają się nieświeże warzywa (np. pomidory cherry), dodatkowo kurier mimo posiadania klucza do klatki potrafił dzwonić domofonem o 1:00 lub 5:00 ale szczytem wszystkiego są zmiany w menu. Kolejny raz w ciągu miesiąca dostaję inne dania niż te które wybierałem i jestem tego w 100% pewien. Oczywiście w czacie nie ma takiej opcji do zgłoszenia a infolinia, żyje własnym życiem... Jeśli komuś zależy na smacznym jedzeniu to owszem polecam ale trzeba przetestować parę dań aby wiedzieć na co zwracać uwagę a jeśli chodzi o obsługę klienta, zwłaszcza w sytuacjach problemowych dla tej firmy zalecam rozmowę do lustra albo ściany, będzie to miało większy odzew i przyniesie szybsze efekty. Na chwilę obecną z końcem miesiąca będę kończył współpracę z firmą Maczfit.