HomeMiejscaORZO Wrocław

ORZO Wrocław

4.2 (3910)

+48 717 276 017

Przejdź do strony

plac Nowy Targ 28, 50-141 Wrocław

Wysokie ceny

Godziny otwarcia

Otwarte
Poniedziałek13:00 - 22:00
Wtorek13:00 - 00:00
Środa13:00 - 00:00
Czwartek13:00 - 00:00
Piątek13:00 - 00:00
Sobota10:00 - 00:00
Niedziela10:00 - 22:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 3910

2660
426
279
205
340

Przeczytaj wybrane opinie:

Wizyta w ramach festiwalu Restaurant Week. Przystawki dostaliśmy szybko - były pyszne. Chlebek przyniesiony na początku jako komplement był praktycznie zjedzony z masłem, a do przekąsek chleba już nie podano - brakowało go. Mięso długo gotowane było suchawe, bez smaku i miało żyły, których nie dało się rozrzuć, olej ziołowy i puree z selera smakowały bardzo dobrze. Serek w oleju truflowym pyszny. Burger dobry, ale bardzo mała porcja. Stek z kałamarnicy dostałam z przypaleniami od patelni, co spowodowało absolutny brak odczucia smaku steka, bo czułam tylko spaleniznę. Powiedziałam o tym kelnerce. Po przekazaniu informacji do kuchni zaproponowano mi nowe danie. Zgodziłam się na to i tym razem stek był bardzo dobry. Desery przepyszne 😊 Minusy - na dania główne czekaliśmy około 30 minut, a danie poprawione dostałam po deserze. Obsługa ok, ale brakowało propozycji zamówienia czegoś jeszcze spoza menu festiwalowego. Restauracja przestronna, dostaliśmy stolik przy oknie, gdzie było fajnie i jasno. Przy kuchni z kolei stoliki stoją obok siebie - zero prywatności oraz jest dość ciemno. W łazience oświetlenie było słabe. Generalnie restauracja ok, wielki plus za reakcję na "brakowane" danie. Lokalizacja super 👍
Opinia w oparciu o wizytę podczas festiwalu Restaurant week. Przystawka bardzo dobra, puree z selera było pyszne. Największym zawodem okazało się danie główne. W menu nigdzie nie ma informacji o tym że danie będzie ostre a jak dla mnie nawet bardzo ostre. Najlepsze w burgerze była Bułka i mięso. Ale sos był tak ostry że, nie było już czuć nic innego. Po takim daniu głównym nawet canollo nie uratowało sytuacji. Obsługa jedynie przynosiła dania, nie było większego zainteresowania gośćmi, nikt nie zapytał czy wszystko jest okej. Stoliki bardzo blisko siebie, zero prywatności. Z pewnością drugi raz nie wrócę do tego miejsca.
Wróciłem po dłuższej przerwie, wizyta finalnie niezbyt zadawalająca ;d Może najpierw plusy: super lokalizacja, klimatyczny lokal, obsługa w porządku, chociaż zadziwiające było, że jak weszliśmy nie było miejsc bez rezerwacji jak jedna osoba nas zapytała, jednakże po kilku minutach okazało się, że jednak jest na miejscu gdzie rezerwacja jest za 2 godziny ;d Jeśli chodzi o jedzenie, kurczę jestem zdania, że tutaj idziemy w dół w porównaniu z tym co było z 2 lata temu naprzykład ;p krewetki na przystawkę dobre, ale nic szalonego, na minus brak pieczywa do nich :) makarony no nie wiem, rozczarowanie.. drink hugo był okropny, dawno tak złego nie piłem :) desery na plus, chociaż za duża ilość kakao na wierzchu tiramisu;d ORZO Wrocław, nie wrócę ☺️
Część 2: przez 5 miesięcy od pierwszej wizyty, niestety, ale zmieniam swoją opinie. Po imprezie firmowej z dużą ilością gości byłam zawiedziona jedzeniem, niesmaczny burger (mięso twarde jak podeszwa i bez smaku, o tym że sos w burgerze ostry nie było napisane w menu i obsługa też nic nie powiedziała), pizza z tanim serem w ogóle nie podobnym do dobrej mozzarelli. Bardzo przykra zmiana za tak krótki czas. Część 1: W ramach Reastaurant week - rewelacja. Pyszne jedzenie, bardzo miła obsługa, świetny klimat. Nawet spokojnie można porozmawiać przy pewnej sali ludzi.
W skróciei Napoje podane po 25 min dramat Przystawki po 35 min. Włoskie antipasti Nie polecam za tą cenę 70 zł nie warto Danie główne podane po godzinie Hamburg niby klasyk a tak ostry że nie szło go zjeść. Sałatka cezar wielkie liście sałaty nie porwane nie ma jak zjeść,pomidorki w sałatce troszkę już straciły termin przydatności. Jedynie to kelner bardzo miły i starał się ratować sytuację. Jak nie zmienią kucharza to ciężko ich widzę. No i podobna sytuacja obserwując była przy sąsiednim stoliku
Lunch w przystępnej cenie, fajna opcja - zupa + do wyboru jedno z trzech dań, na każdy dzień inne menu, do godziny 16. Klimat w porządku, muzyka jazzowa. Bardzo duży lokal, z antresolą. Obsługa ok, niestety nie obyło się bez wpadki, przyniesiony kufel ze śladami szminki. Oczywiście reakcja wlasciwa. Do rachunku doliczona opłata serwisowa.
Byłem kilka razy (prywatnie i ostatnio służbowo), wyszedłem najedzony i zadowolony. Było smacznie. Nie wszystko 5/5 i można byłoby poprawić część dań, ale i kuchnia i obsługa zdała egzamin. W szczególności przy obsłudze stolika na 15 osób. Sprawnie, dania były dobre i ciepłe, nie trzeba było na nie długo czekać, a przede wszystkim wyjechały z kuchni tak, że nie było sytuacji, gdzie ktoś kończył jeść, a ktoś dopiero dostawał. Próbowałem już ich pasta fresca (dobra opcja lunchowa), przystawki (krewetki ciekawie podane z połówką podpiekanej główki czosnku - dla mnie za mało pieczywa do maczania w pysznej zalewie), burgery (poprawne), sałatkę cezar z łososiem (tu bym zmienił sos na bardziej „cezarowy”), pysznego sernika z gorącym sosem karmelowym z marakują, tiramisu. Pizzy nie polecam - są inne miejsca specjalizujące się w pizzy neapolitańskiej. Fajne promki w zależności od dnia. Ogólnie solidne 4/5 - podobało mi się!
Byliśmy tutaj na Restaurant Week. Bardzo nam smakowała ta kałamarnica i burger, napewno wrócimy spróbować stałej karty. Chciałabym też podziękować Pani Patrycji za bardzo miłą obsługę 😊
Obsługa w tej restauracji była fatalna. Przy stolikach było bardzo bardzo dużo kurzu.Po raz pierwszy spotkałam się z tym, żeby w restauracji podano mokry, nieprzetarty kieliszek na wino.Zamówiliśmy sałatkę Caesar, a dostaliśmy same liście sałaty, nawet niepokrojone. Kurczak był suchy, a grzanki tak twarde, że nie dało się ich zjeść. Kelner ani razu nie podszedł, by zapytać, czy czegoś jeszcze potrzebujemy, a menu zabrano nam od razu po zamówieniu. Administratorka posadziła nas przy małym, nieprzytulnym stoliku, mimo że wokół było dużo wolnych miejsc. Powiedziano nam, że są zarezerwowane, ale nigdzie nie było żadnych tabliczek informujących o rezerwacji. Nie polecam tej restauracji.
Krem z pomidorow za mało wyrazisty, kalmary bardzo na plus, poza wyczuwalną nutą spracowanej frytury. Burger angus - mięso zbyt wysmażone. Pizza salami spianata piccante - ciasto dobre, niestety smak psuje ilość tłuszczu pochodzącego z mozarelli w kostce jak i salami. Na minus również brak ogólnodostępnej oliwy, bez której nie wyobrażam sobie stolika w restauracji serwującej włoską pizze. Pornstar martini niestety okazało się słodkim ulepkiem. Jedzenie nie zawiodłoby w takim stopniu, gdyby nie zawyżona cena, nie widzę problemu zapłacić 60zł za burgera jeśli jest on w stanie obronić się jakością.
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 2097 zdjęć

ORZO Wrocław to wyjątkowa restauracja, która kusi nie tylko swoją lokalizacją, ale także atmosferą i smakiem potraw. Znajduje się w sercu Wrocławia, co sprawia, że jest idealnym miejscem na spotkania z przyjaciółmi czy romantyczne kolacje.

W menu znaleźć można różnorodne przystawki i dania główne – od delikatnych krewetek po soczyste burgery. Goście chwalą pyszne desery, takie jak tiramisu czy sernik z karmelowym sosem, które doskonale dopełniają posiłek. Szczególnie warto spróbować puree z selera, które zdobyło uznanie wśród smakoszy.

Wnętrze restauracji jest przestronne i przytulne, a szum rozmów w rytmie jazzowej muzyki tworzy niepowtarzalny klimat. Choć czasami trzeba poczekać na jedzenie, obsługa stara się zaspokoić potrzeby gości i zapewnia ciepłą atmosferę. Zdecydowanie warto odwiedzić ORZO, aby doświadczyć kulinarnej uczty i cieszyć się chwilą w uroczym otoczeniu.

Odkryj podobne miejsca