Pizza Hut Wrocław Borek

Kto był w Pizza Hut, ten wie czego po tej restauracji można oczekiwać. Konkretne, stałe przepisy, specyficzne ale i całkiem wyjątkowe ciasto i typowo amerykańskie promocje. Kto to lubi, ten tutaj się nie zawiedzie absolutnie. W tym oddziale akurat miałem okazję pojawić się na Festiwalu Pizzy i otrzymałem 110% tego, czego oczekiwałem. Pizze bezbłędne, składników dużo, obsługa bardzo uprzejma. Na jedyny minus sam lokal, który jest malutki, zaledwie kilka odsłoniętych stolików, często będących poczekalnią dla osób odbierających zamówienie na wynos. Mimo wszystko - da się wysiedzieć.

Zamówiony Zapiekaron Super Supreme okazał się porażką. Nie ze względu na smak, ale wielkość porcji i przede wszystkim „naczynie”, w którym został podany. Nie w kamionkowym naczyniu do zapiekania jak ma to miejsce w innych lokalach i zdjęcie w menu, tylko w aluminiowej foremce, takiej, w jakiej można kupić gotowe dania w prawie każdym sklepie i które po przyjściu do domu wkładamy do piekarnika. Tak to właśnie wyglądało. W takich foremkach podawane są posiłki na podmiejskich bazarach. Ponadto, a miało to miejsce w późnych piątkowych godzinach popołudniowych gdzie nieustannie i po kilku jednocześnie wchodzili pracownicy chyba wszystkich w mieście firm dostarczających jedzenie do domów, firm itp. Dodam, że przez cały czas, od zamówienia do końca mojego posiłku obserwowałem jakby nie patrzeć ciężką pracę tych osób. Plecaki porozkładane podczas oczekiwania na miejscach do siedzenia przy stolikach dla klientów, które po zapakowaniu były zarzucane na plecy niejednokrotnie przy konsumentach, niemalże nad zamówionymi potrawami i pospieszne wyjście z manewrami pomiędzy stolikami i klientami lokalu. Organizacja wydawania posiłków z dostawą to jakieś nieporozumienie, a komfort zamawiania i spożywania na miejscu żaden.

Poszłam na pizzę po zakupach , ale pizza niezbyt mi smakowała. Była trochę niedopieczona, tak zwany zakalec. Sam lokal przyjemny, stoliki czyste, obsługa szybko zrealizowała zamówienie

Zamówienie złożone z samego rana na konkretną godzinę. Przyjechało pół godziny szybciej. Dobrze, że ktoś był w mieszkaniu i mógł odebrac... Całość ciepła. Grzanki smaczne. Pizza jak to w sieciowkach tego typu. Nie ma się czego spodziewać. Na plus smaczne ciasto. Dość mocno wypieczona. Ilość dodatków strasznie skromna. Na tym jednym zamówieniu kończymy.

Złożyliśmy 2 zamówienia na wynos byliśmy bardzo głodni więc liczyliśmy na coś szybkiego po pracy, czas oczekiwania wyniósł godzinę a nie było prawie ludzi - jedno zamówienie było gotowe szybciej i w trakcie oczekiwania na kolejne bardzo głodni stwierdziliśmy że zjemy chociaż po kawałku bo naszego drugiego zamówienia nie było nawet widać, nie zdążyliśmy ugryźć pizzy kiedy podeszła do nas Pani która tam pracowała (blondynka Ukrainka bardzo nie sympatyczna i złośliwa) i powiedziała nam że my zamówiliśmy pizzę z promocji na wynos więc nie możemy jej zjeść tutaj inaczej promocja nie będzie się liczyła i mamy sobie iść. Zapłaciliśmy za zamówienia i dodatkowo za pudełka a ludzi prawie nie było więc w czym bym problem że w oczekiwaniu na resztę zamówienia chcieliśmy zjeść pizzę za którą tam zapłaciliśmy? Później przy jedzeniu pizzy w domu okazało się że zamówienie było nieprawidłowe, zupełnie inna pizza niż ta która była zamówiona a 140zł dla 2 osób za pizzę to gruba przesada nie wspominając o fakcie że jedzenie było po prostu niesmaczne. Lokal sam w sobie wystrojem niczym się nie wyróżniał natomiast stolików po klientach ewidentnie nikt nie sprzątał. Nie polecam i szerokim łukiem w przyszłości będziemy omijać ten punkt lepiej podjechać autem 20 minut dalej.

Byłam ostatnio tutaj z przyjaciółką, spróbowałyśmy nowy zapiekaron z cukinią - matko jakie to jest pyszne! A obsługa stwarza mega fajną atmosferę w restauracji, polecamy 🥰

Nie jestem zbytnio pewny powodu dlaczego porcje zapiekaronu w tej restauracji sa takie małe. Jeżdżąc do Pizza Hut "Bielany" czy też w rynku miasta, porcje sa znacznie większe. Ponadto oliwki w Zapiekaron Suprime były spalone. Syna zapiekaron - Margarita, porcja była minimalistyczna. Jedzenie było smaczne, jak w każdej innej Pizza Hut, aczkolwiek jak wspomniałem, wielkosc porcji odbiegala od tego, co jest proponowane w innych placowkach. Dania podane w dosyc sporym odstępie czasu.

Najgorszą pizza i zapiekanka jaką w życiu jadłam z Waszej restauracji. Dotyczy zamówienia nr: W/D/20241210/CJ1O1CY. Pizza smakowała okropnie, ciasto smakowało jak w pizzy mrożonej po przygotowaniu w piekarniku. Składniki bardzo przypalone, niejadalne. Zapiekanka była jak z najtańszego bistro przy drodze ekspresowej lub w podłej knajpie. Zawsze miałam dobre zdanie i opinie na temat jedzenia w Pizzy Hut, lecz Jedzenie z Pizzy Hut we Wrocławiu przy ul. Hallera niestety od 10.12.2024 r. znajduje się na mojej czarnej liście lokali gastronomicznych. Niestety opinia jest negatywna, adekwatna do jakości wykonania pizzy i zapiekanki z Waszej Restauracji Pizza Hut przy ul. Hallera we Wrocławiu. Nie polecam. Z poważaniem, Magdalena Nowak.

Dwie pizze duże w cenie 102 zł - nie polecam. Dwa placki ciasta drożdżowego kompletnie bez wyrazu, a do tego suche. Pizza sweet pepperoni - na jednym kawałku nie było składników w ogóle. Ser spalony i w ilosci minimalnej także ciężko nazwać serem, do tego kilka plasterków salami na całą pizzę i kilka ziarenek kukurydzy. Naprawdę za tę cęnę spodziewałam się trochę lepszej jakości.Zdjęcia ze strony są mocno przerysowane. Więcej na pewno nie zamówię.

Zamówiłam dwie pizze(pizzeria centrum Borek) pepperoni i ostry kurczak za 80 zł, pizza przyjechała na czas ale kompletnie zimna.Na pepperoni można było znaleźć parę plasterków salami co na pizzy z kurczakiem chyba zapomnieli dodać ,bo mięsa nie było wcale.Nie ma to jak zapłacić kasę i jeszcze sobie odgrzewać na własna rękę. Ta pizzeria nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę.Unikać jak ognia!!!!!!!!!