Pub Pod Trzema Miotłami

Przyszliśmy jako jedni z pierwszych gości w pół godzinie po otwarciu, ok. 14:30, kelnerki na wejście obrażone, jakby nasza obecność była była dla nich problem. Z łaską przedstawione zasady panujące w pubie, wyjaśnienie że zamawia się przy barze wręcz szczeknięte jakbyśmy robili z tego problem - nie robiliśmy, wiele pubów tak funkcjonuje, nic nowego. Zamówienie przyjęte jak za kare, ja nie wymagam całowania po rękach, ale miałoby było nie być mordowanym wzrokiem za to że chce coś w lokalu kupić. Zamówiliśmy 2 eliksiry - miłości i prawdy, muszę przyznać że smakowo były naprawdę dobre, miłości moim zdaniem lepszy ale to kwestia gustu, do tego grzaniec malinowy 0% - szczerze mówiąc woda z syropem malinowym na ciepło z dodatkiem dekoracyjnej gałązki świerku, zwykły napój nawet dobry ale bez szału. Z jedzenia wzięliśmy jedynie złoty znicz i szarlotkę, tak jak pierwsze to totalne dno, ciasto orzech posypane szczyptą brokatu suche i zatykające, tak szarlotka uważam rewelacja, osobiście jestem fanką szarlotki więc najadłam się ich już w życiu sporo także mogę z ręką na sercu ją polecić. Nie podoba mi się natomiast zachowanie kelnerek, na drzwiach do lokalu wisi kartka z informacją że od 14 do 16 obowiązuje happy hour -15%, rabat nie został naliczony a przy zwróceniu uwagii, kelnerka się zmieszała po czym zaczęła wciskać kit, że rabat obowiązuje od pon do czw, czego już na drzwiach nie ma. Podsumowując miejsce odradzam bo mimo dobrego jedzenia i ciekawego wystroju to obsługa psuje cały klimat traktując klienta jak, za przeproszeniem, zwykłego śmiecia i problem, który zabiera im wolny czas.

Magiczne miejsce nie tylko dla miłośników H.Pottera. Dwie klimatyczne sale, ciekawy wystrój. Można posiedzieć przy ciekawych eliksirach dla dzieci i dorosłych,zjeść magiczne ciastko lub pograć w planszówki. Tylko miotły nie działają, więc trzeba przylecieć swoją ;) Polecam.

Urokliwe miejsce, fani sagi Harrego Pottera na pewno skorzystają :) Dostępne są gry planszowe w powyższej tematyce, w tle możemy usłyszeć Soundtrack z filmów, a do picia Kremowe Butterscotch piwo; swoją drogą bardzo smaczne, puszyste, wyczuwalne przyprawy korzenne PRZEPYSZNE. Miejsce dużo oferuje

Rewelacja pod każdym względem jedzenie pychotka, ciasta również, soki i drineczki przygotowywane i podawane w magiczny sposób. Niezwykle klimatyczne miejsce dla fanów Harrego Pottera 👍i nie tylko. Obsługa pierwsza klasa. Polecam z całego serducha

Pub w klimacie Harrego Pottera. Jest ich obecnie wiele wszędzie. Ten jest dość specyficzny. Wchodzi się do niego w dół bardzo stromymi schodami. Dla osób mających problemy ruchowe może to być kłopotliwe. W lokalu jest samoobsluga. Dekoracje w klimacie Pottera a więc pająki, przyciemnione światło portrety bohaterów pani Rowling. W karcie dużo alkoholi ,ale jest też kawa ,herbata, napary i coś do przekąszenia również.

Dla Fanów Harry'ego Pottera nie lada gratka, szczególnie dzieci są zachwycone. Schodzisz do ciemnego wnętrza, a tam pełno zdjęć z filmu, otacza Cię aura tajemniczości. Można zjeść i coś wypić o ciekawych nazwach. Kufelki picia dymią dzięki suchemu lodowi, co zadziwia, ale nikomu nie szkodzi. Jadłam przepyszną szarlotkę i piłam różowy eliksir miłości, również bardzo smaczny. Ceny umiarkowane. Naprawdę polecam, szczególnie tym co lubią HP.

Pub Pod Trzema Miotłami to super miejsce, bardzo fajnie przystrojone na wzór Harrego Pottera, wszędzie motywy z filmów, książek, naprawdę warte poleceniami! Jedyny minus to obsługa mówiąca na "Ty" do każdego klienta co nie każdemu może się jednak podobać.

Fajne miejsce, inspirowane Harrym Potterem. Pyszny sernik, dobre piwko (Dom węża polecam), klimat ok. Dość mało miejsca ale warto odwiedzić.

Fajny klimat, ciekawe trunki. Spróbowałam zielonego (Salazar), niebieskiego (Rowena) i czerwonego (Godryk) piwa. Wrażenie robią dymiące szoty 🥃

Po wystroju oczekiwałam trochę więcej, niż to co zobaczyłam. Jest trochę detalów, ale myślę, że mogłoby być ich znacznie więcej. Plus za butelkowane piwa tematyczne. Koktajle mocne, bez wyczucia. Obsługa bardzo miła