Schody Donikąd

Polecam.muzyka typowo lat 2000 -2012 czyli onajda się tam osoby z lat 80,90 i może nawet 2000. Drinki smaczne i w dobrej cenie . Klub posiada 2 sale imprezowa jak i spokojna. Wstęp od 15 do 40 zł w zależności od dnia. Tu pogadasz i potańczysz czyli każdy cos znajdzie dla siebie.

Miejsce z dużym potencjałem, ale brakuje klimatu. Jest bardzo zimno (drzwi otwarte, wieje, nie działa nagrzewnica), mało światła, brakuje świeczek na stolikach. Stoliki bujają się tak, że łatwo wylać zamówione napoje. Same drinki ok.

Sylwester- generalnie porażka. Spęd dużej ilości osób na małej powierzchni, z mikro miejscem do tańca. Przy małych ( max 6 osob) stolikach poupychano po 8- 9 osób. Muzyka nie była taneczna, miksy dj'a., przeróbki znanych utworów... Na plus jedzenie- dużo i różnorodne. Bar- brak cennika więc wszystko co zamawiasz to zawsze niespodzianka cenowa....

Muzyka bardzo słaba, obsługa jeszcze gorsza. Drinki w słabym standardzie jak na Club w samym centrum Wrocławia. Wątpię, że to miejsce będzie prosperowało dłużej.

Barman przygotował nam genialne drinki spoza karty, wszystkie przepyszne, a do tego w rozsądnej cenie :)

Na wiecej niz 2 gwiazdki nie zasługuje to miejsce.... Rezerwacje sesji zdjeciowej (Wieczor Panienski w stylu lst 20-30) i rezerwacje stolika dokonalam poprzez email. Kwote 220zl wpacilam na konto bo byla wymagana przy rezerwacji. Cala kwota do wykorzystania na barze. Wszystko sprawnie poszlo az sama nie mogla w to uwierzyć jak świetna komunikacja jest Klient-klub 2 dni przed impreza poszlam do baru osobiscie porozmawiac z Manager i upewnic sie ze i sesja i stolik i kwota na barze zalatwione. Przemila Pani Manager potwierdziła i pozwolila wybrac sobie stolik. Mysle super wszyztko gladko idzie az do dnia imprezy. Sesja zdjęciowa w godzinach 15-17 przychodzimy wystrojone z Pania fotograf (ktora od 4 lat z barem współpracuje i robi tam sesje) a tu na wejsciu niespodzianka : Pani sprzatajaca myje podłogę, jeden Pan kelner/barman/manager (nie mam pojecia kto to byl) przyjmujący dostawe, nie zostal poinformowany o Naszym przyjsciu. Udalo Nam sie wejsc. Jednak musialysmy same przygotowac sale do sesji po ktorej uporządkowałysmy sale. Musialo wygladac to bajecznie bo my w tych kieckach, obcasach przenoszace krzesla.... Nie tak to mialo wygladac ale no coz cisnienie mi sie podnioslo. Pomyslslam spoko damy radę. Wychodzac z klubu po sesji spytalam Pana kelnera/barmana/managera o ktorej godzinie tak mniej więcej cos zaczyna sie dziac. Odp ze o 21 przychodzi DJ puszcza muzyke i okolo 22 ludzie zaczynają się zbierac. Ok to poinformowalam Pana ze my idziemy na kolacje i wrocimy (bo tak mialam umowione z Pania Manager) O godzinie 22.10 wracamy do klubu a tu przed wejsciem Pan inf mnie ze aby wejsc musimy zaplacic 10zl od osoby. I tu juz we mnie sie zagotowalo bo NIKT wczesniej nie poinformowal Nas ze pomimo rezerwacji wstep placic musimy jeśli wejdziemy po 21.Poprosilam o rozmowe z Panią Manager bo myslalam ze to jakies nieporozumienie. Ale NIE Pani Manager potwierdzila ze aby wykorzystać kwote na barze ktora mamy z rezerwacji to musimy zaplacic wstep i decyzja należy do mnie!!!!! Dostalam bialej gorączki. Niby 10zl to nie duzo ale wkurzona bylam na sam fakt w jaki sposob Nas potraktowano bo ani razu nikt nie wspomniał o platnym wstępie. Gdybym byla sama to bym nie weszla tam ale grupa dziewcząt i przyszla Panna Mloda zdecydowaly sie wejsc i wykorzystać zaliczkę. Drinki okazaly sie bardzo słabe tak jak puszczana muzyka tej nocy. Dopiero jak dziewczyny poprosily o Abbe to ludzie zbiegli sie na parkiet. Pozostal duzy niesnak po tym wieczorze nie tego oczekiwalam organizujac impreze. Szkoda bo zapowiadalo sie bardzo fajnie a wyszlo nie fajnie dlatego NIE POLECAM tego miejsca.

Super miejsce, w tygodniu ciche i spokojne, wielkie wygodne kanapy, dużo miejsca na grupowe spotkania. Alkohol w przystępnych cenach. Polecam bardzo

Klimat jest okej,fajna muzyka da się potańczyć Pani z szatni bardzo miła da się porozmawiać Plus pamięta kogo są kurtki bez numerka

Super klimat, świetna muzyka, a obsługa to istna poezja! Szczególne podziękowania dla Kuby (chłop z kitką)! Przepyszne drinki, świetne zaangażowanie w pracę, jak i finezja podawania trunków. Polecam!

Niestety, ale po dzisiejszej nocy zmieniłam zdanie o tym lokalu. Zostało coś puszczone w klimatyzacji, lub zapuścili coś w powietrze w środku, bardzo duszące i gryzące gardło. Większość osób kaszlała, niektórzy musieli wyjść na zewnątrz. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam.