Słodki chłopak – Pracownia cukiernicza i kawiarnia

Byłam pierwszy raz i na pewno nieostatni. Tarta słony karmel - TOP OF THE TOP. Wszystkie ciasta świeże i pyszne. Miejsce bardzo klimatyczne w środku, z małą ilością stolików - co powoduje, że czuję się jeszcze bardziej przytulnie. Duży wybór ciast nawet wieczorem, w bardzo przyzwoitych cenach. Do tego herbata, kawa i przesympatyczna obsługa. Nic dodać, nic ująć. Było takie pyszne, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia całości.

Osoby, które kochają smak kawy, na pewno obok tego miejsca obojętnie przejść nie mogą (szczególnie Americano) ♥️ Ogromny wybór ciast oraz słodkich wypieków, klimat przypomina stare włoskie, spokojnie miasteczko, gdzie czas płynie wolno. Cudowne miejsce do relaksu.

Kameralne miejsce, które wycisza gwar miasta. Mimo sąsiedztwa z główna, dosyć ruchliwą ulica, w lokalu jest to nieodczuwalne. Kawy robione na miejscu są aromatyczne i pyszne. Osobiście polecam różane latte, które nie tylko pachnie różą, ale również nią smakuje. Ciasta są tak świeże i pyszne, że aż chciałoby się zjeść jeszcze. Podobnie jest z drożdżówkami. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Fantastyczne miejsce. Na pewno tu wrócę.

Wizyta 26.01.25. Przytulny, malutki lokal. Fajna atmosfera, miła dla ucha muzyka. Niedziela późne popołudnie i brakowało kilku ciast, co jest zrozumiałe. Ciasto Snickers pycha, kupiony kawałek jest w sam raz. Większy nie do przejedzenia by był, bo ciasto już na końcu po prostu zamula. Latte różane okej, piękny zapach. Americano słabiutkie. Wystrój lokalu na 5 plus :)

Przepyszne wypieki, które wyglądają jak scenografia👏🏻 tak nam smakowały, że wzięłyśmy dodatkowo na wynos. Cena wysoka, ale nic dziwnego, bo są ciężkie od nadzienia. Pierwszy raz trafiłam na niedosładzaną kawę pumpkin spice z prawdziwą przyprawą, a nie syropem ❤️ Wystrój bardzo klimatyczny w stylu retro, ale jak usiądzie się w fotelu czuć, że meble są stare, można by je odnowić niewielkim kosztem np. wymieniając gąbkę w siedziskach, dziwne, że nikt o tym nie pomyślał.

Skuszeni zapachem weszliśmy do lokalu, poprosiliśmy na wynos dwa ciasta oraz malinianke z postacią, pięknie prezentowała się w witrynie z soczystą maliną na szczycie, mojej partnerce od razu zaświeciły się oczy, bo kocha maliny. Zamówiliśmy również ją, w mieszkaniu gdy siadaliśmy do uczty spotkało nas niemiłe zaskoczenie, zostaliśmy ograbieni z maliny wieńczącej przysmak. Okradzeni z przysłowiowej wisienki na torcie, bardzo nam smutno z tego powodu. Dodaje zdjęcie dania, bez malinki na szczycie i puste opakowanie na dowód tego, że malinka nie odpadła i nie kryje się gdzieś w opakowaniu. Poza tym incydentem słodkości pyszne i polecam.

Mała kawiarenka z ciekawym wystrojem z poprzedniej epoki, szeroka oferta ciast, deserów, kaw, napojów zimnych. Miła obsługa! Stoliki zarówno w środku jak i na chodniku przed lokalem. Pyszny tort pistacjowy! Pyszna lemoniada lawendowa! Polecam!

Jak zawsze wszystko na 5⭐️ Świeże i smaczne ❤️ Przy tej pogodzie nic innego jak dobra kawka i ciastko od słodkiego chłopaka

Nie no, tym razem już muszę zamieścić opinię. U Was jest po pierwsze drogo, a po drugie baaaardzo średnio, jeśli chodzi o ciasta. Kiedyś ceniłem SCh bo były dobre ciasta i drożdżówki w bardzo przyzwoitych cenach. Teraz to jest porażka. Kilka przykładów z ostatnich tygodni: 1. Pączek z pistacją - 21 zł, dość suche ciasto i słabe nadzienie - nie czuć pistacji, tylko margarynę. 2. Dałem potem jeszcze jedną szansę: rogal z pistacją - tragedia, połowa rogala po prostu sucha, bez nadzienia. Samo nadzienie najsłabsze we Wrocławiu - czuć samą margarynę, jest ciężko, brak wyrazistości. Cena kosmos - 24 zł. Chyba ktoś tam u Was upadł na głowę z wysoka. 3. Drożdżówki - przyzwoicie, ale bez specjalnego szału. Zamiast dać sporo owoców, to wciskacie jakieś budynie czy inne masy. Dla mnie to bez sensu. Cena - kilkanaście zł, drogawo. 4. Jadłem jeszcze jakąś tartę z karmelem i orzeszkami, coś a'la snickers - za słodkie, ciężko zjeść do końca. Ceny nie pamiętam. Podsumowując - coś się u Was wydarzyło niedobrego. Jest ciężko, za słodko, nie czuć jakości, za to zrobiło się droooogo. Ja wiem, że dzisiaj nigdzie nie jest tanio, że koszty pracy, składników, czynszu etc. Ale 24 zł za w połowie suchego rogala z masą margarynową/maślaną w kolorze pistacji, to jest rozbój w biały dzień. Na plus nadal miła obsługa i fajny wystrój. Jak się poprawi, to chętnie zmienię opinię, ale też niespecjalnie szybko zawitam do Was ponowie. Pozdrawiam.

Miejsce zasługuje na znakomitą opinię ale obsługa w dniu dzisiejszym faworyzowała gości zagranicznych a ja Polka we własnym kraju jestem kimś gorszym bo w pierwszej kolejności realizowane było zamówienie gości zagranicznych, którzy zapłacili po mnie. Warto to zmienić!