HomeMiejscaWinnice Jaworek

Winnice Jaworek

4.5 (951)

+48 663 944 445

Przejdź do strony

Kościuszki 48A, 55-330 Miękinia

Tymczasowo zamknięte

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 951

707
147
37
28
32

Przeczytaj wybrane opinie:

Korzystałem z restauracji, a także atrakcji zwiedzania połączonej z wykładem o procesie wytwarzania wina. Oprowadzał nas niekwestionowany znawca i pasjonat, którego przyjemnością było posłuchać. Obiekt jest przytulny i klimatyczny, a kuchnia wyborna (właśnie zmienił się jej szef). Polecam krem z pora, kaczkę jako główne danie i, w charakterze deseru, mus kajmakowy z prażonym jabłkiem oraz orzechami pekan. Z win moimi obecnymi faworytami są Pinot Noir Blanc de Noirs, a ze słodszych trunków miód pitny (dla niepoznaki nazywanym winem miodowym). Czekam z niecierpliwością aż do oferty triumfalnie powróci Chardonnay. Położenie może niektórych odpychać, ale jest nieprzypadkowe. Wybrano je również z sentymentu. Mnie odległość od Wrocławia wcale nie wydała się dużą. Ustronność dodaje Miękini uroku. Jest to dobra lokalizacja, jeśli chcemy spędzić czas w kameralnym gronie. Przybytek organizuje sezonowe wydarzenia i na pewno będę chciał tam wrócić. Spędziłem fantastyczny dzień, a na miejscu czuć było serce, jakie Założyciele i Personel wkładają w jego utrzymanie. Ukłony dla zaangażowanej i uczynnej Obsługi.
Skorzystałam z opcji zwiedzania winnicy. Samo oprowadzenie po piwnicach jak i miejscu produkcji wina przebiegło bez zastrzeżeń. Pani, która oprowadzała, w ciekawy sposób opowiadała o historii miejsca oraz metodzie produkcji wina oraz potencjalne miejsca. Generalnie cześć zdecydowanie na plus! Rozczarowaniem okazała się sama degustacja wina. Dopiero po ponad godzinie podano pierwsze wino do degustacji. Opóźnienie wynikało z faktu, że podanie zupy się przedłużyło! Tak, sama degustacja dzieliła się na dwie grupy. Jedna grupa, do win otrzymała typową przystawkę, tj. doskonale sery, konfiturę, orzechy oraz czekoladę, natomiast kolejna grupa zapewniony miała pełny, kilkudaniowy posiłek. Przez to, cała grupa musiała czekać na podanie zupy. Co więcej, Pani opowiadająca o winach, mimo że bardzo sympatyczna, posiadała minimalną wiedzę na temat win. Oczekiwałam, że opowie na temat pochodzenia wina, z czym najlepiej łączyć dane wino oraz generalnie, że zachęci do zakupu wina. Podumowujac, miejsce z potencjałem jednak wymaga większego zaangażowania ze strony obsługi i dopracowania szczegółów.
Winnice Jaworek bardzo interesujące miejsce. Zwiedzanie i Pani oprowadzająca niesamowicie ciekawe. Bardzo profesjonalne aczkolwiek ludzkie podejście do zwiedzających. Można było dużo się dowiedzieć na temat win, winnicy i całego procesu produkcji win. Natomiast sama degustacja win... Totalna klapa. Nie dość że od wejścia na salę do podania pierwszego i kolejnych win minęło bardzo dużo czasu. To dwa zdania na temat każdego z win to zdecydowanie za mało. Skupienie na gościu/kliencie bardzo słabe. W dodatku wiedza na temat własnego produktu Pani kelnerki była praktycznie zerowa. Polecam przeprowadzić szkolenie personelu z przynajmniej podstawowej wiedzy o winach z własnej winnicy.
Oczarowani miejscem, rozczarowani degustacją Z okazji walentynek wykorzystaliśmy voucher na degustację 5 rodzajów wina z przekąskami oraz oprowadzeniem po winnicy Jaworek. Część oprowadzania była świetna - Pani, która wiedziała wszystko o każdym zakamarku, historii i elemencie procesów zachodzących w winiarni, bardzo ciekawie opowiadała i odpowiadała na pytania, nie wystarczające było półtorej godziny, które na tym spędziliśmy aby opowiedziała o wszystkim. Na voucherze jasno było napisane - wydarzenie trwa około 2 godziny. Dziwiliśmy się przebiegowi kiedy na degustację w restauracji zostało nam 25 minut i 5 rodzajów wina - początkowo tłumaczyliśmy to ilością wina lanego nam do kieliszków (których swoją drogą brakowało nam na stoliku, kiedy inne pary je miały). Jednak przez 40 minut dostaliśmy jedno wino, więc zapytaliśmy pani z obsługi co jest grane, przekraczamy już szacowany czas z vouchera a wypiliśmy jedną malutką lampkę. Powiedziała, że wyjaśni na kuchni i wróciła z jednym winem. Kolejne 30 minut ciszy - musieliśmy uciekać na pociąg, który zarezerwowaliśmy na godzinę po oczekiwanym zakończeniu wydarzenia. Nie byliśmy jedyną parą, która nie dokończyła degustacji z tego powodu. Razem z nami były wykorzystywane vouchery, w których skład wchodziła kolacja - tym osobom mówiono od razu przy przyjęciu, że wszystko potrwa ok. 3,5h. Nawet przy jednym stoliku przez godzinę co chwilę podchodziła pani i opowiadała o winach, ale nie odwiedziła żadnego innego stolika - może był to jeszcze droższy voucher. Obsługa słabo doinformowana o winach, mimo upomnień nie wywiązywała się z pracy, kelnerka była mocno zdziwiona, że nie mamy kolacji w pakiecie i że żadnej nie chcemy zamówić (było tylko menu walentynkowe - dwie opcje i nic więcej poza). Brak kieliszków na stole. Brak wędlin, które też były wymienione w voucherze. Miejsce bardzo ładne, ale nie czuliśmy się komfortowo siedząc na środku sali i będąc omijanym przez blisko 1,5h. Bardzo mylący opis vouchera do zastanych atrakcji.
Mieliśmy o winnicy dobre zdanie, aż do ostatniego razu. Restauracja wykonała serwis, o który nie prosiłem i bez poinformowania mnie o kosztach, kazała sobie za to zapłacić. Dokonując rezerwacji zapytałem czy można dołożyć do stolika świece, ponieważ będziemy tam z okazji rocznicy związku, restauracja potwierdziła taką możliwość. Po przyjeździe czekał na nas ładnie przygotowany stolik, nawet bukiet i do tego byliśmy sami na sali. Wszystko ładnie, jedzenie też smaczne, zrobiło to na nas dobre wrażenie. Rozczarowaniem okazało się, kiedy do rachunku obsługa doliczyła sobie 300 zł opłaty gastronomicznej. Zapłaciłem i napisałem w tej sprawie maila. Nazajutrz restauracja zadzwoniła z przeprosinami, że nie wie kto taką dopłatę wymyślił i zapytała jak może zatrzeć to złe wrażenie. Zaproponowano kilka rozwiązań, w tym zwrot. Po zastanowieniu oddzwoniłem, dopytałem o zaproponowane opcje po czym poprosiłem o zwrot. Musiałam poczekać, bo nie było akurat osoby, która się tym zajmowała. Za jakiś czas restauracja oddzwoniła i dowiedziałem się, że zwrot to może być tylko częściowy, bo bukiet był drogi, mogą mi pokazać fakturę. Koniec końców zwrócili mi 200 zł. Mogli zatrzeć niesmak po zaistniałym zajściu, ale targowaniem się przy zwrocie wywołali jeszcze większy niesmak. Nie polecam.
Obsługa pozostawia bardzo dużo do życzenia. Długi czas oczekiwania na rozpoczęcie imprezy i podanie pierwszego dania. Przerwy między posiłkami tragicznie długie. Skoro kelnerka podjęła się uzupełniania kieliszków to powinna pilnować czy goście wypili wino i należy dolać. To nie goście powinni się dopominać. Jedzenie mniej niż średnie. Do pseudo rosołu dostałam zeschnięty, sztywny makaron. Najlepsze z obiadu były surówki 🫣.
Przepiękne miejsce. Byłam w poprzedni weekend i nie mogę się doczekać aż odwiedzę je ponownie ♥️ zmiana szefa kuchni na ogromny plus. Jedzenie na bardzo wysokiej poziomie. Rozpływa się w ustach ✨ pozdrowienia dla całej ekipy! Pod wieloma względami widać ogromne zmiany na plus.
Byliśmy na sobotnim zwiedzaniu winnicy a potem poszliśmy na obiad do restauracji korzystając ze świątecznego menu. Miejsce z ogromnym potencjałem, ale niestety niektóre elementy były nie do zaakceptowania - stąd średnia ocena dość niska. Najpierw czekaliśmy około 10 min żeby ktoś nam wskazał stolik do siedzenia, pani, która w końcu podeszła, zamiast zaczekać az powiesimy płaszcze pobiegła do stolika nie oglądając się za nami. Udało się - dobiegliśmy za nią:). Rzuciła 3 plastikowe menu na stół, nie dodając okolicznościowego menu z gęsina. W tym czasie w restauracji był zajęty jeszcze jeden stolik 4 osobowy, więc pośpiech nie był wytłumaczony. Z 20 min czekaliśmy żeby coś zamówić, w końcu się udało. W sumie nie do końca, ponieważ 3 razu kelnerka podchodziła z powrotem, bo czegoś zapomniała..... Wino i woda nie dotarły przez kolejne 20 min, w między czasie dostaliśmy przystawki, dalej nie mając picia. Potem szło dobrze, główne dania przyszły dość szybko i 3 w tym samym czasie. Jedyny minus że kelnerka nie zauważyła że jedna osoba nie ma sztućców, na szczęście była 4 para, do tej pory nieużyta. A teraz jedzenie - dobre jakościowo ale kucharz lubi dosolic a maggi musi uwielbiać. Szkoda, bo bez takiej ilości soli, jedzenie byłoby bardzo dobre. Wino też godne polecenia. I mankament że gęsina albo w zestawie z deserem i przystawką, albo wcale. Deser okropny i przesłodzony. Tatar bez zarzutu, gęsina też. Dużo do nadrobienia, ale wierzę że jeśli zależy im na kliencie to się postarają!
Z czystym sumieniem polecamy winnicę Jaworek wszystkim, którzy szukają miejsca na wyjątkowe, niezapomniane przyjęcie! :) To miejsce, gdzie pasja do wina, doskonała kuchnia i niezwykła gościnność spotykają się, by tworzyć chwile, które zapadają w pamięć na zawsze :) Jeśli marzysz o weselu jak z bajki, to Winnica Jaworek jest miejscem, które powinieneś wybrać. My zorganizowaliśmy tak swoje wesele i myślę, że nie mogliśmy wybrać lepiej, bardzo polecamy wybór tego miejsca :) Nie musieliśmy martwić się o żadne detale – personel zadbał o to, aby wszystko przebiegało zgodnie z planem, a my mogliśmy w pełni cieszyć się każdą chwilą. Organizacja naszego przyjęcia weselnego przekroczyła nasze wszelkie oczekiwania, a goście byli zachwyceni każdym elementem tego wyjątkowego wieczoru. Do zobaczenia wkrótce! :)
Miejsce jest piękne, pachnie starością, ale taką fajną starością. Obiekt zielony, mocno ukwiecony, miejscami z interesującymi, ze smakiem dobranymi zdobieniami. Spory parking. Z Hotelu nie korzystałem, więc się nie wypowiadam. Restauracja na dobrym poziomie, potrawy dość klasyczne, nie zaskakują innowacyjnością czy pomysłowością, ale są smaczne. Wino wyborne, kawa także. Miła, kompetentna obsługa kelnerska. Ceny akceptowalne. Na miejscu sklep z winami miejscowej winiarni - warto spróbować...
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 1799 zdjęć

Winnice Jaworek to miejsce, które zachwyca swoim klimatem i pasją do winiarstwa. Położona w malowniczej Miękini, ta przytulna winnica zaprasza na niezapomniane chwile w gronie najbliższych. Możesz tu skosztować wyszukanych dań przygotowywanych przez utalentowany zespół kucharski, którego popisowe danie, krem z pora oraz zmysłowa kaczkę z musem kajmakowym, na długo pozostaną w Twojej pamięci.

Oprócz znakomitego jedzenia, miejsce oferuje fascynujące zwiedzanie winnicy, gdzie pasjonaci wina mają okazję poznać sekrety procesu produkcji trunków. Mistrzowskie opowieści przewodników oraz urokliwy krajobraz sprawią, że poczujesz się jak w innym świecie. Wina, takie jak Pinot Noir Blanc de Noirs, z pewnością umilą Twój czas, a ich smak poszerzy Twoje horyzonty winiarskie.

Winnice Jaworek to idealne miejsce na romantyczne kolacje, spotkania z przyjaciółmi czy wyjątkowe wydarzenia. Przyjdź i doświadcz magii tego niezwykłego miejsca, które staje się idealną scenerią do tworzenia niezapomnianych wspomnień!

Odkryj podobne miejsca