Żeberka!

Zamówiłam karawkę z lemoniadą i burger + zupa/krem z oferty lanchowej. W sumie 71 złotych. 30+ za lemoniadę i niecałe 40zł za jedzenie. W burgerze przebija się kolesław i sos bbq. Nie do końca mój gust ale obiektywnie smaczne. Nie pamiętam dokładnie jaką zupa krem, ale smakowała pietruszką albo selerem. Albo coś w tym stylu, bardzo delikatna w smaku z dodatkiem prażonych pestek z dyni jako ozdoba. Frytki momentami za słone. Krem był zdecydowanie za gorący więc pomimo, że został podany przed burgerem, zjadłam go jako drugi. Burger szybko ostygł i był praktycznie zimny. Byłam między 13-14 i lokal był praktycznie pusty. Później przyszły 3/4 osoby. Ogólnie smacznie, porcja duża i miła obsługa.

Moja opinia obejmuje festiwal, nie dania podawane z karty. Przyznam że dość spore rozczarowanie mojej osoby tym Festiwalem Żeberek. Podejrzewam, iż robota w sposób hurtowy zdominowała znacząco ocenę, co przez to rozumieć? Z racji, iż przygotowanie może być hurtowe to mięso nie jest zrobione idealnie, większa część spalona i nie schodziła z kości, smak sosów fajnie rozłożony bardzo przyjemnie uruchamiają receptory smaku, śliwka petarda, Klasyk bbq również jedynie słodkie chilli ? Było bardzo słodkie, porównywałem do łyżki miodu na jedno żeberko. Teraz może coś o obsłudze mianowicie kobieta obsługująca nasz stolik to wcielony ninja, pojawiała się z nikąd wielokrotnie zaskakując swoją obecnością za plecami co uważam za pozytyw jeżeli chodzi o formę festiwalu, gdyż pilnowała abyśmy mieli cały czas pełny talerz, współpraca z ową kelnerką była przyjemna gdyż wspólnie pilnowaliśmy smakow które zjadłem czym nie pozwoliliśmy na powtórzenie się smaków, przyjemna, miła ( podwyżka). Wygląd restauracji no pewne niedociągnięcia są ale możliwe że są na wykończeniu wnętrza. Na festiwal nie wrócę ale muszę wrócić na danie z karty, może ono poprawi opinie. Uwielbiam żeberka, nie poddajemy się. Pozdrawiam całą załogę. Ps. Lemoniada, proponujcie w wersji gazowanej i niegazowanej. Gazowana mi nie podeszła

Czas oczekiwania na jedzenie po zamówieniu około 1 godziny, wiadomo był weekend, ale nie ukrywam, że można było chociaż o tym poinformować. Co do samego jedzenia to mam mieszane odczucia. Najpierw pozytyw- zeberka klasyczne 10/10. Kubelek Cancun rowniez bardzo dobrze wypadł, po jakimś czasie frytki zrobiły się miękkie od sosu, ale wiadomo to nie wina kuchni tylko nas jako, że wolno jedliśmy. grillowane zeberka jagnięce- średniawa. Jak za cenę 99 zł spodziewaliśmy się czegoś lepszego. Na plus rozmiar porcji. ziemniaczki z ogniska- pychota. Buffallo fried ribs w odczuciu naszego stolika najgorsze danie całego wieczoru. Sos miał dziwną konsystencję i tal jak jedno zeberko dało się zjeść tak już kolejnego nie szło. Smakowo naszym zdaniem nie wypal, ale może to kwestia gustu. Na deser zamówiliśmy creme brulee- było spoko. Dodatkowy mini minus, za zapomnienie o naszym 1 piwie, ale spoko zdarza się. Ja raczej nie wrócę- po prostu nie moje smaki, ale towarzystwo z którym byłam zapowiedziało się, że będzie wracać.

Żeberka! we Wrocławiu – uczta dla podniebienia i duszy Odwiedziłem restaurację Żeberka! przy ulicy Świętego Antoniego 23 we Wrocławiu i muszę przyznać, że to było prawdziwe kulinarne odkrycie. Już od progu poczułem przyjazną atmosferę i zostałem powitany przez przemiłą obsługę, która z uśmiechem na twarzy chętnie doradzała w wyborze dań. Dania główne – prawdziwa uczta dla mięsożerców Gwiazdą menu są oczywiście żeberka, przygotowywane w kilku wariantach. Mięso było tak delikatne, że rozpływało się w ustach, a sosy miały idealną równowagę połączenie idealne! Atmosfera i obsługa – jak w domu Wnętrze restauracji jest przytulne i urządzone w nowoczesnym stylu, co tworzy przyjemną atmosferę sprzyjającą rozmowom i relaksowi. Ale to właśnie obsługa sprawia, że czujemy się tu wyjątkowo. Kelnerki są nie tylko profesjonalne, ale także bardzo sympatyczne i zaangażowane w to, by goście czuli się komfortowo. Podsumowanie Żeberka! to zdecydowanie miejsce, które warto odwiedzić, jeśli szukasz smacznego i sycącego posiłku w przyjaznej atmosferze. Świetna jakość jedzenia, przemiła obsługa i przystępne ceny sprawiają, że ta restauracja na pewno szybko zyskała rzeszę wiernych klientów. Gorąco polecam! Moje ulubione aspekty: * Żeberka: Przygotowane do perfekcji, miękkie, soczyste i pełne smaku. * Obsługa: Przemiła, profesjonalna i zawsze uśmiechnięta. * Atmosfera: Przytulna i relaksująca, idealna na spotkanie ze znajomymi. * Ceny: Przystępne, biorąc pod uwagę jakość serwowanych dań. Jeśli zastanawiasz się, gdzie zjeść dobre żeberka we Wrocławiu, to Żeberka! jest odpowiedzią na Twoje pytanie. Nie pożałujesz!

Z pewnością numer 1 na mojej liście żeberek , lokal niewielki, jakość na najwyższym poziomie . Miła i kompaktowa obsługa. Mojito do poprawy poza tym świetne jedzenie i bardzo ciekawy aperol zimowy. Szybko podane z rewelacyjnym sosem własnej roboty.

Super miejsce na solidne pojedzenie 😄kilka opcji żeberek i sporo alternatyw. My skusiliśmy się na klasyczne żeberka - są naprawdę dobre i naprawdę duże - nie da się nie najeść 😋 Papryczki na przystawkę też bardzo spoko, chociaż nie trzeba było długo czekać na żadne z dań 😇 Obsługa miła, pyta o opinie, daję znać jeśli są jakieś zmiany w karcie. Ceny jak na lokalizację i dania (i ich rozmiar 🤯) normalne.

Żeberka w sosie słodkokwaśnym mięciutkie I słodkie. Papryczki Pimiento Padron niestety za twarde - brakowało 10 minut duszenia żeby były tak smaczne jak w Hiszpanii. Pierogi z mięsem wołowym mięciutkie i smaczne. Obsługa bardzo miła i profesjonalna. Klimat i atmosfera ok. szczególnie w części piwnicznej. Wino domowe tylko białe. Mimo drobnych niedociągnięć bardzo miła knajpka z dobrym jedzeniem - gorąco polecam.

Jesteśmy bardzo zadowoleni i nasyceni! Gruszki spoko, bdb drink z marakuji. Zamówiliśmy żeberka klasyczne w sosie barbecue oraz azjatyckie - porcje naprawdę duże, ledwo daliśmy im radę, bdb smakowały - brawa dla kucharza naprawdę zna się na rzeczy. Obsługa bardzo miła 👌 fajny klimat lokalu.

Ale to jest rewelacja! W menu dominuja dania miesne. Potrawa docelowa sa oczywiscie zeberka ktore sa w menu w kilku opcjach i stylach. Ja jadlem po azjatycku i oprocz tego ze same zeberka przepyszne, mieciutkie, odchodzace pieknie od kosci to podano takze nadspodziewanie dobrze zrobiony ryz. Obsluga swietna, bylem w godzinach szczytu i od razu poinformowano mnie o czasie oczekiwania na zamowienie wiec niespodzianek nie bylo. Zeny czas wypelnic zamowilem papryczki padron i tez je polecam!

Weszliśmy z marszu patrząc po opiniach Google, pomimo kilku negatywnych opinii postanowiliśmy dać szansę:) tak jak na zdjęciu wygląda jedzenie, tak samo smakowało. Żeberka były perfekcyjnie doprawione i było czuć wcześniejszą marynatę. Wrocławska buła czyli taki burger z żeberkami, fajna kombinacja nigdy takiego nie jadłem ale Maciej je się nie mylił:) jeżeli chodzi o obsługę też była bardzo dobra; pomocna i naprawdę przystępna. Jeśli mogę powiedzieć coś o klimacie, muzyka nie nasza bajka ale wystrój bardzo fajny, zarówno bar jak i kanapy ze stołami, na górze trochę ciasno ale przytulnie:) Gdybym był z Wrocławia pewnie wracałbym częściej;)