Restauracja Lwia Brama²

Wielki poziom kulinarny tej restauracji jest jej znakiem rozpoznawczym od kilkunastu lat, co bardzo cieszy. Wróciłem tutaj po 9 latach i poczułem się jak w domu. Zawsze przyjazna obsługa, dobry klimat: nastrojowa muzyka, aranżacja wnętrza i czystość oraz wysokiej jakości smakowej dania. Dzisiaj była herbata zimowa/świąteczna oraz ciasta, ale w przyszłości posmakuję nowości, bo takowe zauważyłem. Tarta cytrynowa bardzo dobra, najlepsza w niej jest beza, która uszlachetnia doznania smakowe. Herbata z rozmarynem - eksperyment wypadł doskonale. 👍

Mmmmm. Tatar z sarniny... 🥰 Kopytka z kasztanami 🥰 Wpadłem ubrany po rowerowemu i aż mi głupio było wejść w tak eleganckie progi w takim stroju. Mimo wszystko zostałem obsłużony niczym Wielki Komtur z Malborka Sebastian Książę Wrocławski Najjaśniejszy Pan Żuław Wiślanych Pomorza i Dolnego Śląska ( kim w zasadzie jestem, ale przemiła Pani mnie obsługująca nie musiała tego wiedzieć). Gorąco polecam.

Bardzo udana randka. Byliśmy w tygodniu w godzinach popołudniowych lokal był pusty. Bardzo klimatyczne wnętrze z sączącym się delikatnie nie nachalnym światłem. Sympatyczna obsługa. Zamówiliśmy tatar 10/10, Kaczkę 7/10 trochę przesuszona oraz na deser sernik baskijski pistacjowy 5/10 sama robię lepszy. Ogólne wrażenie dobre ale jedzenie nie do końca nas porwało. Wino które zamówiliśmy za ponad 100zl można zakupić za 45zl tak że...

Urokliwe miejsce w samym sercu Ostrowa Tumskiego. Spędziliśmy czas w ogródku przed restauracją, korzystając z ostatnich, ciepłych dni lata. Mimo tak turystycznej i ruchliwej okolicy, ogrodzona i pełna zieleni przestrzeń, pozwala na zrelaksowanie i kameralną atmosferę. Obsługa zainteresowana i dobrze poinformowana. Dość długi czas oczekiwania zarówno na złożenie zamówienia, jak i na jego realizację, więc przy silnym głodzie może nie obyć się bez zniecierpliwienia. Risotto z kurkami serwowane w głębokim, dużym talerzu, pozwala wyeksponować danie i podkreślić jego walory estetyczne. Niestety wnętrze talerza w kontakcie ze sztućcami daje nieprzyjemne doznanie, przypominające skrobanie elewacji budynku. Ten niezamierzony efekt uboczny, odciąga uwagę od przyjemności jedzenia, a szkoda. Składniki świeże i dobrej jakości, jednak nie łączące się w wyrazistą całość. Danie smaczne lecz bez charakteru. Do spróbowania pozostają jeszcze inne pozycje z menu.

Polecam z czystym sumieniem. Jakość potraw na wysokim poziomie. Tatar 10/10, kaczka bardzo smaczna z lekką wariacją. Czuć, że kuchnia zna się na rzeczy i mają pojęcie co robią. Czas oczekiwania nieco dłuższy ale warto było poczekać. Obsługa również na wysokim standardzie. Zdecydowanie polecam :)

Odwiedziliśmy to miejsce na szybki obiad przed koncertem. Restauracja położona jest w zabytkowych piwnicach kamienicy na Ostrowie Tumskim (brak zasięgu komórkowego). Obsługa troskliwa kompetentna i sprawna. Zamówiliśmy carpaccio na przystawkę i sałatkę z serem kozim (niestety nie było sera w zamian zaproponowano zrobienie sałatki Cezar, której nią ma w karcie) oraz schab z kością jako dania główne. Porcje nie duże (takie jak lubimy), jedzenie bardzo smaczne i szybko podane. W karcie duży wybór dobrych polskich win z różnych winnic oraz rzemieślnicze piwo z browaru Między Mostami z nalewaka. Restauracja położona jest w miejscu turystycznym natomiast nastawiona jest na usługi dobrej jakości. Byliśmy tutaj od kilku lat kilka razy i za każdym razem jesteśmy zadowoleni.

Bardzo solidna restauracja w samym centrum przepięknej części miasta. Na szczególną uwagę zasługuje klimat miejsca, piwnica przy głównym deptaku. Obsługa super. A jedzenie Bardzo dobre, ale nie wybitne w tej cenie. Np. Dość suchy schabowy z kością, czy abstrakcyjnie słodkie sosy do wątrobki. Nie mniej miejsce warte polecenia. Małym zaskoczeniem było inne menu niż na stronie.

Wystój robi wrażenie, a w tle gra muzyka przyjemna dla ucha. Prezentacja serwowanych dań jak i ich smak na plus. Jedyna nasza uwaga to brak możliwości kupna polskich win na kieliszki. Pani kelnerka zapewniła nas jednak że obecnie trwają nad tym pracę i wkrótce będzie taka możliwość. Karta polskich win jest duża więc będzie z czego wybierać.

Klimatyczna restauracja, mili kelnerzy. Ogólnie atmosfera 5+, z mojej strony minus: - Nie było solniczki na stole. - Mąż miał w jedzeniu kawałek twardego plastiku. Oczywiście nieprzyjemne. W przypadku tego poziomu restauracji Takie Rzeczy należy wykluczyć. Dziewczyna kelnerka przeprosiła, ale to nie jej wina. Polecam menedżerowi rozważenie opcji działania w takich sytuacjach, ponieważ nie każdy klient przyjmie słowa "Przepraszam" na nieznany rodzaj przedmiotu w swoim talerzu.

Przepyszne jedzenie z pięknym widokiem. A do tego można przyjść z pieskiem ☺️ będziemy wracać! 😉